Counter-Strike: Global Offensive doczeka się swojego turnieju na miarę The International?
10 milionów dolarów na nagrody, 10 tysięcy biletów sprzedanych w godzinę. To turniej w Dota 2. Czemu coraz popularniejszy CS:GO nie miałby spróbować jej dorównać?
Dział e-sportu w Valve musi świętować, turniej Dota 2 gry cieszy się olbrzymim powodzeniem. Tak dużym, że Erik Johnson z Valve zaczął przebąkiwać o możliwości zorganizowania takiego samego turnieju dla Counter-Strike: Global Offensive.
Nie wiem, czy nazwalibyśmy go The International, ale na pewno zespół pracujący nad CS:GO zrobił wielkie postępy w rozwijaniu międzynarodowej społeczności tej gry. Wszyscy pracujemy w tej samej firmie i korzystamy nawzajem ze swoich pomysłów, więc biorąc pod uwagę jak wielkim sukcesem jest turniej (The Internationa;), nie widzę powodu, dla którego nie moglibyśmy zorganizować takiego samego dla Counter-Strike'a. Nowa wersja popularnej sieciowej strzelaniny drużynowej nie od razu zdobyła sobie popularność wśród graczy. Jednak powoli scena e-sportowa przeniosła się na Global Offensive - dobry przykład tego widzieliśmy podczas Intel Extreme Masters. Zwłaszcza rozgrywanego w Katowicach finału, gdzie polska drużyna zdobyła mistrzostwo, a ich rozgrywki na wielkiej scenie oklaskiwały tłumy zarówno fanów jak i przypadkowych widzów, których porwała atmosfera.
"Chcieliśmy od początku zdominować przeciwników" - rozmawiamy ze zwycięzcami turnieju CS:GO na IEM Ta impreza dobrze pokazała - a właściwie przypomniała - jak nośnym e-sportem jest Counter Strike. Łatwo pojąć zasady, łatwo śledzić akcję, łatwo zacząć kibicować. Jest dużo prostszy do pojęcia niż jakakolwiek MOBA czy nawet Starcraft 2. Niewątpliwie więc zasługuje na swoje wielkie mistrzostwa świata organizowane właśnie przez jego twórców, Valve.
[Gamespot]
Paweł Kamiński