Coś mało kolekcjonerska ta edycja kolekcjonerska Forzy Horizon
Co mogłoby się znaleźć w edycji kolekcjonerskiej gry o szybkich samochodach? Pomyślmy... Może na przykład model samochodu? Chociaż jakiś mały resorak? Nie tym razem.
W informacji prasowej, jaką przed chwilą dostaliśmy, stoi tak:
Limitowana Edycja Kolekcjonerska gry "Forza Horizon" zawierać będzie stylizowane, metalowe opakowanie typu Steelbook™, w którym gracze znajdą płytę z grą oraz specjalną przepustkę Festival Ticket, otwierającą dostęp do ekskluzywnej zawartości dodatkowej, w tym Pakietu Członkowskiego VIP, zawierającego zestaw pięciu dodatkowych samochodów do gry, specjalny znacznik w społeczności Forza oraz dostęp do zamkniętych wyścigów w grze. W ramach przepustki Festival Ticket, gracze otrzymają też dodatkową zawartość cyfrową, dostępną w serwisie Xbox LIVE, w tym: - Dodatek premierowy zawierający 5 samochodów do gry (...); - Pakiet pięciu schematów malowania samochodów; - Pakiet "Forza Horizon" Accelerator. Ten ostatni, gwoli wyjaśnienia, pozwoli na szybszy awans postaci w grze.
Z jednej strony to fajnie, że edycja kolekcjonerska daje też jakieś bonusy w samej grze, z drugiej chciałoby się jednak dostać coś jeszcze, co chociażby można postawić na półce. Jakiś model właśnie. Albo chociaż album z ładnymi grafikami. Chociaż koszulkę. Chociaż płytę ze ścieżką dźwiękową. Cokolwiek.
Nie w przypadku Forzy Horizon.
Na razie brak informacji o cenie tej edycji kolekcjonerskiej. Gra trafi do sprzedaży 23 października tego roku.
Tomasz Kutera
