Coś jest na rzeczy w temacie PSP bez UMD
Przedwczoraj pisałem o tym, że Dave Perry z Acclaim chwalił się, iż zna kogoś, kto widział już PSP2 i nie miało ono napędu UMD. Jakkolwiek słabo brzmią zdania tego typu, to Perry mógł mieć rację co do rozwoju dystrybucji gier na przenośną platformę Sony. Dziś na tę okoliczność MTV Multiplayer przepytał szefa marketingu PSP, Johna Kollera.
27.02.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:59
Nie mogę komentować obu plotek [PSP2 i PSP bez UMD]. Mogę tylko powiedzieć i z pewnością wielokrotnie to jeszcze powtórzę, że cyfrowa dystrybucja jest dla nas bardzo ważna. Nie jest to jednak żadne odkrycie na miarę wyprawy Kolumba. W końcu już dziś deweloperzy mogą decydować, czy pozostaną przy tradycyjnej formie sprzedaży swojej gry, czy może zrobią to poprzez PlayStation Network. Mimo to, Koller zaznaczył też, że biznes związany z UMD jest dla Sony bardzo ważny i będzie taki również w przyszłości. Trochę mu w tej kwestii nie wierzę, bo filmów w tym formacie nikt nie chce już wydawać, a w innych urządzeniach niż PSP trudno go szukać.