Electronic Arts ma dość specyficzne i chyba warte pochwały podejście do remastera klasycznego Command & Conquer. Od samego początku o projekcie tym mówi się jako o kierowanym przede wszystkim do największych fanów. I wygląda na to, że fani mają na co czekać.
Bo nie da się ukryć, że w porównaniu z takim Starcraftem oryginalne C&C będzie dziś mocno trącić myszką. To stary, bardzo klasyczny RTS, któremu bliżej do starutkiego Dune 2 niż do niewiele od niego starszych gier, które zrewolucjonizowały gatunek. Jeżeli ktoś chce do niego wrócić, to dobrze wie, czego się spodziewać.
Command & Conquer Remaster – First Gameplay Teaser
I tak też wygląda ten remaster na pierwszym wideo, pokazującym rozgrywkę. Wygląda na to, że EA robi dokładnie to, czego chcą (zapewne nieliczni) fani tego klasyka. Ja się do nich zaliczam i bardzo cieszy mnie to, jak to wygląda.
Bo producent wyraźnie nie ma zamiaru unowocześniać tej kultowej gry. Wystarczy mu "przerysowanie" sprite'ów, by nieco uwspółcześnić grafikę i zbliżyć ją do tego, jak gra wygląda w naszych wspomnieniach.
Mi to jak najbardziej pasuje. Jeżeli tylko uda się odrestaurować oryginalne filmiki z aktorami, to będę skakał z radości.
Dominik Gąska