"Coffin Dance Simulator", czyli ktoś robi grę o już nie tak śmiesznym memie

Jest sobie marzec 2020, w wielu państwach już szaleje koronawirus, od połowy miesiąca siedzimy w domach i gapimy się w ekrany. Nie było lepszego momentu na globalne rozprzestrzenienie jakiegoś nowego trendu. I takim stał się słynny, afrykański taniec z trumną.

Jeśli okres kwarantanny spędziłeś pod kamieniem, to tu masz link do Know Your Meme, a niżej jeden z materiałów źródłowych.

W dużym skrócie - w Ghanie od lata działa grupa Nana Otafrija Pallbearing and Waiting Service, która dokonuje widowiskowych tańców z trumnami. Tak, wstawmy tu powiedzonko "co kraj, to obyczaj".

Jak to z memami bywa, krętą ścieżką wypływają na powierzchnię. Filmiki "tańczących trumiennych" krążyły po sieci już lata temu, ale dopiero w 2020 ktoś w sieci użył ich fragmentów jako zwieńczenia "faili". A ktoś na TikToku podłożył pod to kawałek "Astronomia" Tony'ego Igy. I popłynęło.

Dobra, tyle o żartach, czas na poważne tematy - gry wideo. Otóż nieznana nikomu ekipa Professional Team postanowiła zrobić coś o nazwie... również "Professional Team". Brak zatytułowania tego jako "Coffin Dance Simulator" jest równie dziwny jak sama produkcja.

A w "Professional Team" wybieramy i modyfikujemy własną ekipę. I trumnę. I wygląda też na to, że twórcy dostali licencję na słynny kawałek (bo o zwykłą kradzież nie podejrzewam przepuszczonej na Steama gry).

Ba, twórcy chwalą się, że - cytuję - "zjeździli cały świat", żeby poznać i oddać w grze różne zwyczaje pogrzebowe. Będzie więc pochówek w ziemi, w wodzie i kremowanie, a w przyszłości - powietrzny pogrzeb.

Fajne? Umiarkowanie. Mądre? No wiadomo, że niespecjalnie. Ale największą wtopą jest data premiery - 1 września (łapcie kartę na Steamie). I mówimy tylko o wczesnym dostępie. Wydaje się, że okienko na popularność mema nie trwa jednak pół roku.