CoD: MW 3 - pokaz gry 17 sierpnia. Powraca Makarov, Verdansk w ogniu

Call of Duty: Modern Warfare 3 kończy etap niedomówień. Wszystkie ruchy Activision wskazywały na to, że oficjalna prezentacja wisi w powietrzu i tak się właśnie stało. Premiera Call of Duty: Modern Warfare 3 odbędzie się 10 listopada 2023 r. A więc rację miał Tom Henderson, który w maju trafnie wytypował datę premiery.

Skoro branżowy insider nie mylił się co do premiery nowego Call of Duty, to warto przytoczyć pozostałe daty. Te nadal mają charakter nieoficjalny:

• od 6 do 10 października odbędą się beta testy dla graczy PlayStation 4 i PlayStation 5.
• Druga beta rozpocznie się 12 października i zakończy się 16 października i tym razem zagrają użytkownicy PlayStation, PC, Xbox One oraz Xbox Series X|S.
• wczesny dostęp do kampanii (wszystkie platformy) – 2 listopada 2023 r.
• pierwszy sezon Call of Duty: Modern Warfare 3, debiut nowej mapy Warzone – 5 grudnia 2023 r.

Zostawmy na chwilę przecieki i skupmy się na tym, co wiadomo. Otóż 17 sierpnia 2023 r. odbędzie się globalna prezentacja Call of Duty: Modern Warfare 3 i właśnie tego dnia otrzymamy kolejne szczegóły. Kolejne, bo aktualnie na brak informacji nie można narzekać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjski terrorysta, będący antagonistą w serii Call of Duty, pojawi się w Call of Duty: Modern Warfare 3. Makarov pojawił się na nowym zwiastunie, a lakoniczny opis nie pozostawia złudzeń - "ostateczne zagrożenie powraca". Z materiału wideo można wycisnąć nieco interesujących szczegółów.

Jedna z sekwencji pokazuje detonację ładunków wybuchowych pod lodem i wpadający do wody pojazd - przykład finezyjnej zasadzki na jednostki wroga. Czujne oko dostrzeże fragmenty znanej lokacji - można założyć, że Verdansk pojawi się w Call of Duty: Modern Warfare 3. Czy szykuje się misja z zamachem terrorystycznym na stadionie? Spanikowany tłum pod koniec materiału może sugerować, że tak.

Aktualnie trwa sezon 5 w Call of Duty: Modern Warfare 2 i Warzone. Jeden element mocno podzielił graczy, do tego stopnia, że pojawiły się zarzuty o pay-to-win. Chodzi o sympatycznego czworonoga, towarzysza operatora, który posiada specjalną zdolność, będącą niemalże dodatkowym perkiem.