20 października znany pisarz Jacek Komuda wygłosił w Muzeum Narodowym wykład pt. "Tworzenie gry strategicznej oczami historyka". Cały wykład w zasadzie mówił o niedoskonałościach gier strategicznych, niedokładnemu oddawaniu przez nich realiów i o tym, jak mogłaby by idealna gra wyglądać.
I wszystko byłoby super, gdyby w jakiś pozytywny sposób można by na tym tle wyróżnić promowane przez Cenegę Polskie Imperium. Na moje pytanie czym w zasadzie różni się ta gra in plus od innych dowiedziałem się, że jakimś cudem to ona nie jest, ale mówi o Polsce i chodzi na laptopach. Dla mnie to trochę za mało.
Sam wykład wydawał mi się dość chaotyczny. Jacek Komuda, jak sam mówił, pracował przy grach wideo, ale nie przy strategiach. Z Polskim Imperium wiąże go tylko lokalizacja. Mogliśmy usłyszeć o tym, że gry powinny być jeszcze bardziej skomplikować, nie pokazywać graczowi wszystkich informacji, po czym pojawiało się stwierdzenie, że sam od tytułów z za dużą ilością opcji się odbijał.
A zresztą - posłuchajcie sami.
PS Przy okazji będziecie mogli się trochę dowiedzieć o polskim przemyśle filmowym. Komuda nie darzy go zbytnią sympatią.