Co Wam się najbardziej podobało na E3, co zaskoczyło, a co rozczarowało?

Pora podsumować najważniejsze wydarzenie roku w branży gier.

Co Wam się najbardziej podobało na E3, co zaskoczyło, a co rozczarowało?
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Wybieramy najlepsze gry, niespodzianki i rozczarowania E3. Przy czym przy najlepszych grach wprowadzamy podział - nasi wysłannicy z E3 wybierają spośród gier, które widzieli w akcji, a reszta wybiera wśród wszystkich tytułów, które doczekały się zwiastunów lub innych materiałów.

***

Lords of the Fallen

Paweł Kamiński Najlepsza gra, jaką widziałem na E3

Nie wiem, która była najlepsza, nadal próbuję sobie poukładać w głowie to, co widziałem. Najczęściej wracałem do Lords of the Fallen, bo ten boss nie dawał mi spokoju. W Batmanie zaskoczyła mnie płynna i dynamiczna jazda Batmobilem, w Shadows of Mordor system walki, w Bloodborne klimat i dekoracje, a w Metal Gear Solid V animacje i humor. Miło jednak bardzo wspominam kilkanaście minut spędzone z Lovers in a Dangerous Spacetime - o tej małej grze jeszcze będzie głośno.

Największa niespodzianka

Grim Fandango, czyli Tim Schafer znów pokochał wielkich wydawców. Wyluzowana konferencja Nintendo, które robi swoje i nie zważa na nic. Wskrzeszenie marki Rainbow Six. GTA na PC. Możliwość zagrania w Mortal Kombat X. Jakość Lords of the Fallen. Mała liczba hostess na targach. Nie umiem wybrać jednej.

Największe rozczarowanie

Brak konkretów o Star Wars: Battlefront. Tak sobie prezentujące się DLC do Dark Souls 2. Borderlands The Pre-sequel, które mogłoby być dodatkiem do dwójki. Rakiety w Batmobilu. Niemożność pogrania w Wiedźmina 3: Dziki Gon. Sztampowy pokaz Dragon Age Inquisition.

***

mat. prom.

Tomek Kutera Najlepsza gra, jaką widziałem na E3

Ponieważ ponad wszystko cenię świeże podejście i nietuzinkowe pomysły, to powiem, że This War of Mine studia 11 bit. W sumie zabawne, że musiałem jechać aż do Kalifornii, żeby zobaczyć ich grę, bo przecież są z Warszawy. Ale to tak na marginesie. Więcej na temat tej produkcji napisałem tutaj. A jeśli miałbym ograniczyć się tylko do gier wysokobudżetowych, to powiedziałbym: Dying Light. Poza tym nic specjalnie mnie powaliło na łopatki, choć widziałem sporo rzeczy, w które chętnie zagram.

Najmilsza niespodzianka

Nie mogę powiedzieć. Naprawdę. Zajrzyjcie na Polygamię 1 lipca.

Największe rozczarowanie

Sunset Overdrive albo Fable Legends. Obie gry zapowiadały się fajnie, w obie zagrałem i były słabe. Ta pierwsza nawet bardzo. Paweł napisał już o niej tutaj (ma do niej cieplejszy stosunek niż ja), a o FL jeszcze napiszemy.

***

Assassin's Creed: Unity

Maciej Kowalik Najlepsza gra

Trudno oceniać takie rzeczy z perspektywy innego kontynentu i oglądania gier na filmikach. W końcu z większością z nich dokładnie w ten sam sposób obcowałem od dawna. Powiem tak - po relacji Tomka uwierzyłem w Assassin's Creed: Unity. Uwierzyłem, że dzięki skradaniu, konieczności unikania walki i sensownie rozwiązanej kooperacji seria wreszcie ruszy z miejsca. Czekam na to od Brotherhood. Nie żeby Wiedźmin po raz kolejny nie sprawił, że jestem dumny z bycia Polakiem. Geralt raczej pozamiata, ale to przypuszczamy od dawna.

Najmilsza niespodzianka

Gigantycznych niespodzianek tak naprawdę nie było, ale mnie bardzo cieszą te mniejsze. Jak Magicka 2 na PS4, powrót Rainbow Six czy fakt, że ktoś nie tylko pamięta o Grim Fandango, ale jeszcze zamierza tę grę wskrzesić. Myślę też, że zapowiedź Bloodborne tylko dla PS4 odbiła się w mediach trochę zbyt małym echem. IP może i jest nowe, ale idzie za nim cały ostatni dorobek From Software, który przysporzył firmie fanatycznych zwolenników. Zagarnięcie go znów (pamiętajmy o Demons Souls) przez Sony to duża rzecz, nawet jeśli sama gra klimatem dość mocno odbiega od serii Souls.

Największe rozczarowanie

Dużo ładnych filmików, a mało konkretnej rozgrywki. Tak, na zwiastunie The Division miałem ciary, ale dlaczego nie zobaczyłem jak w akcji prezentuje się nowe Uncharted czy Halo 5? Zwłaszcza brak pokazów A Thief's End jest dla mnie zagadką, skoro wokół studia działo się ostatnio sporo niedobrych rzeczy. Liczyłem, że Naughty Dog swoim występem na E3 zamknie usta niedowiarkom, ale tak się nie stało.

***

Splatoon

Marcin Kosman Najlepsza gra

Splatoon.Nie wiem, jak to wyjaśnić. Zobaczyłem tę grę na "konferencji" Nintendo i zwariowałem. Idea strzelania do siebie pistoletami z farbą i malowanie w ten sposób całego poziomu, co przekłada się na rozgrywkę, trafiła do mnie w jakiś niezwykły sposób. Poza tym nie mam wielkiej ochoty wybierać między The Division, Bloodborne i Metal Gear Solid: The Phantom Pain.

Największa niespodzianka

Nintendo wraca do formy i powrót hardkorowców. Nadmierne zaufanie do Ubisoftu, EA czy Activision skończyło się tym, że to Nintendo musi dostarczać swojej konsoli gry. Na dobrą sprawę zacznie w 2015, czego przedsmakiem był tegoroczny pokaz. Po drugie, wielcy wydawcy przepraszają się z graczami hardkorowymi. Będzie dużo gier na PS4 i Xboksa One zamiast popierdółek na kontrolery ruchowe, będzie Zelda i Star Fox zamiast fitness i zjeżdżania na sankach. Symbolem powrotu do wiernych graczy (zamiast niedzielniaków, których jest dużo, ale jacyś tacy chimeryczni i płacić nie chcą) był brak chętnych do grania w Minecrafta na konsolach Sony.

Największe rozczarowanie

Gadające głowy. Na konferencji EA przynudzali goście od Star Wars: Battlefront, Mirror's Edge, Mass Effect oraz Criterion. Wolałbym zobaczyć rozgrywkę lub zwiastun, zamiast dowcipkowania i snucia wizji, które i tak nie zostaną zrealizowane, bo grę trzeba wypuszczać już, teraz, najwyżej załata się później.

***

Destiny

Paweł Winiarski Najlepsza gra

Destiny. Nie wierzyłem w ten tytuł na ubiegłorocznym E3, nie wierzyłem na Gamescomie. Uwierzyłem dopiero po włączeniu alfy, która pojawiła się w trakcie targów E3. I wsiąkłem, nie mogąc doczekać się września. Połączenie Halo z Borderlandsami, w dodatku oplecione siecią uważam za strzał w dziesiątkę.

Najmilsza niespodzianka Konferencja Nintendo. Japoński koncern skupił się na tym, co robi najlepiej. Własne, niedostępne nigdzie indziej marki. Bo to są tytuły, dla których kupuje się konsole Nintendo i bardzo się cieszę, że firma wreszcie poszła po rozum do głowy.

Największe rozczarowanie

Battlefield: Hardline. Choć swoją sieciową przygodę z Battlefieldem skończyłem na Bad Company 2, to byłem mocno nakręcony starciami policji i zakapiorów w Battlefield: Hardline. W trakcie E3 dostałem dostęp do wersji beta gry i odbiłem się od niej, choć bardzo próbowałem się wkręcić. To nie jest zła gra, nawet na tym etapie. Jest po prostu rozczarowująca - zarówno pod względem mechaniki, rozgrywki jak i oprawy. Po Battlefieldzie spodziewałem się czegoś lepszego.

***

Czekamy na Wasze typy! A nasze materiały z E3 będą się jeszcze pojawiać na Polygamii przez kolejne dni.

Redakcja

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne