Co robi serwer Fallouta 76, gdy spotka trzy atomówki?
Odpowiedź: będzie walczył do upadłego. O tak.
Podczas ogrywania Fallouta postanowiłam sprawdzić, co się stanie z domem, jeśli zbuduję go w miejscu, w którym wcześniej znajdował się obóz mojego znajomego. Czy w momencie, gdy ów się zaloguje na mój serwer, domy... zleją się w jedną całość, oba zostaną zniszczone, albo tajemnicze algorytmy w jakiś sposób ustalą priorytet? Jestem w swoich dociekaniach prochem marnym, bowiem grupa użytkowników Reddita postanowiła doprowadzić do spotkania w jednym miejscu nie trzech domów, a trzech atomówek.
Wprawdzie nie nastąpiło to równocześnie, a w serii, jednak efekty i tak okazały się ciekawe. Mechanika Fallouta 76 przewiduje, że w zależności od obszaru, wybuch bomby atomowej powoduje pojawienie się wielu wysokopoziomowych potworów. W tym przypadku wybór padł na południowy wschód Wirginii, miejsce, w którym można napotkać wiele bestii zwanych Scorchedbeast.
Oto efekt:
FIRST EVER NUKE ON FISSURE SITE! Fallout 76 ENDGAME
Na nagraniu widzimy smoo... Scorchedbeast Queen, czyli szefową wszystkich latających monstrów. Na imponującym 95 poziomie, który jednak nie zrobił większego wrażenia na graczach. Ktoś mógłby się spodziewać, że w grze online takie wielokrotne przebicie poziomów nie rokuje większych nadziei na to, że gracze choćby zadrapią potwora (najbardziej zaawansowana osoba miała 76 poziom). Okazało się, że jednak dali mu radę, zuchy.
Ale nie dał rady serwer. Albo królowa jednak nie padła, tylko postanowiła dokonać jakiegoś skomplikowanego ataku, który zniszczył świat. Zanim bowiem gracze zdążyli odpalić kolejną atomówkę, by sprawdzić, jak silna królowa ukaże się tym razem, wszystkich wyrzuciło.
Miejmy nadzieję, że taki koniec gry - zniszczenie części świata po to, by ubić jakiegoś stwora i dostać zasoby - nie jest prawdziwym zwieńczeniem przygody w Zachodniej Wirginii.
Cóż.. zapewne powyższe wiadomości nie dodadzą grze popularności. Analitycy z Gameindustry podsumowali wyniki sprzedaży fizycznych egzemplarzy gry w Wielkiej Brytanii i Bethesda nie ma się z czego cieszyć, są one bowiem o 83 % gorsze niż w przypadku Fallouta 4. Gra ponadto zaliczyła najgorszy start w historii serii.
Co też wcale nie oznacza, że Bethesda na tytule nie zarobi - cena na premierę była konkretna, więc Fallout 76 okazał się grą, która wygenerowała największy obrót w zeszłym tygodniu.
Nie lepiej ze sprzedażą udało się Hitmanowi 2 (recenzję Krzyśka przeczytacie tutaj). Oto, jak prezentuje się top 10 najlepiej sprzedających się gier w Wielkiej Brytanii, z okresu między 11 a 17 listopada:
- Spyro Reignited Trilogy
- Red Dead Redemption 2
- Fallout 76
- Pokemon Let's Go Pikachu
- FIFA 19
- Pokemon Let's Go Eevee
- Call of Duty: Black Ops 4
- Fortnite: Deep Freeze Bundle
- Mario Kart 8 Deluxe
- Hitman 2
A naszej (mojej) recenzji Fallouta 76 spodziewajcie się już... niedługo. Wciąż liczę na jakieś ukryte zadanie, które przywróci moją sympatię do tego tytułu i potrzebuję jeszcze czasu, by wypróbować wszystkie aspekty gry (których jednak wcale nie jest tak wiele).
Niestety, coraz bardziej przekonuję się, że gra mi się dobrze, ponieważ trafiłam do Wirginii w gronie przyjaciół. A z nimi nawet robienie łódeczek z gazety byłoby fascynującym zajęciem.