Co porabia Remedy? Tworzy kolejnego Alana Wake'a
Niemal ze stuprocentową pewnością można stwierdzić, że po odprysku w postaci American Nightmare czeka nas pełnoprawna kontynuacja przygód pisarza, który nie rozstaje się ze swoją latarką.
03.06.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:44
Źródłem zamieszania jest jeden z najlepiej znanych pracowników Remedy, Sam Lake, który napisał scenariusz do Max Payne'a i Alana Wake'a oraz użyczył twarzy bohaterowi pierwszej z wymienionych serii. Wczoraj opublikował na swoim Twitterze wpis o następującej treści:
To wszystko prawda. "To zdarzy się znów, w innym mieście, w mieście o nazwie Ordinary (Zwyczajne)." To dzieje się teraz. W notce umieszczony został również link do tajemniczego wpisu na blogu "This House of Dreams" o śnie, strachu i światłach. Pierwsze skojarzenie? Tak, też o tym pomyślałem: Alan Wake. Ale nie to jest najistotniejsze. Ostateczny dowód w tej sprawie stanowi wiadomość ukryta w wypuszczonym niedawno na XBLA i Steamie American Nightmare o tej samej treści, co cytowany wpis.
Remedy ujawniło już na początku roku, że American Nightmare nie będzie ostatnią odsłoną przygód Alana Wake'a, więc należało się spodziewać, że prędzej czy później dojdzie do zapowiedzi nowej gry z serii. Czy wpis Lake'a na Twitterze oznacza, że dojdzie do niej jutro, na konferencji Microsoftu podczas E3? Jeśli tak, to mogłoby to oznaczać, że gigant z Redmond zaprezentuje w jakiejś formie nowego Xboksa. W marcu dowiedzieliśmy się bowiem, że Remedy szuka osób do pracy nad projektem na nową generację konsol. A nie sądzę, aby fińskie studio było w stanie tworzyć dwie duże gry jednocześnie. Poza tym, pokrywałoby się to z plotką, która obiegła Internet w październiku ubiegłego roku.
Tak czy siak, nie ma chyba sensu spekulować na dzień przed konferencją. Za kilkanaście godzin wszystko stanie się jasne i albo poznamy nowego Alana Wake'a, albo nie.
Adrian Palma