Ninja Gaiden powróci? Team Ninja ma coś wkrótce zapowiedzieć
Fumihiko Yasuda w wywiadzie dla serwisu The Gamer opowiada o inspiracjach serią "Dark Souls", tym co odróżnia od niej Nioha, planach studia Team Ninja na przyszłość i nie tylko.
Z okazji nadchodzącej 12 marca premiery "Nioha 2" na PC główny twórca tej serii - Fumihiko Yasuda - udzielił wywiadu serwisowi The Gamer. Jeden z jego najciekawszych wątków dotyczy inspiracji serią From Software. Wiemy, że "Nioh" łączy z "Dark Souls" gatunek. Yasuda przyznaje zresztą, że pracownicy Team Ninja są wielkimi fanami "Soulsów".
Nic dziwnego więc, że pod wieloma względami inspirowali się nimi tworząc obie części "Nioha". Ale co według Yasudy sprawia, że jego gry są wyjątkowe?
To, co się wyróżnia, to przykładowo interakcje między graczem a przeciwnikami podczas tych naprawdę intensywnych pojedynków. Inną rzeczą wartą wspomnienia jest coś, z czego Team Ninja jest bardzo znane i jest to sposób projektowania sztucznej inteligencji przeciwników. Dzięki niej istnieje bardzo duża różnorodność w tym jak przeciwnicy reagują na gracza, co sprawia, że doświadczenia z grą mogą być różne.
Mówi Yasuda. Jako jeszcze jedną różnicę wymienia większą koncentrację "Nioha" na znajdowaniu lootu i elementach hack & slasha.
"Nioh" niewątpliwie zdołał już znaleźć dla siebie miejsce w świecie gier wideo. A czy jego twórcy planują stworzenie trzeciej części? Tutaj fani mogą być nieco rozczarowani.
Jeżeli chodzi o kontynuację, to w tej chwili w Team Ninja wolimy skoncentrować się na pracach nad nowymi tytułami, nie ma więc aktualnie planów związanych z "Niohem 3". Ale po stworzeniu nowych rzeczy i nabraniu nowych doświadczeń i umiejętności chciałbym kiedyś powrócić do tej serii.
Stwierdził Yasuda. Dodał, że dzięki temu mógłby stworzyć grę jeszcze lepszą niż "Nioh" i "Nioh 2".
A co z inną serią, z której znane jest Team Ninja? Fani "Ninja Gaiden" również nie dostali na razie dobrych wiadomości. Przynajmniej nie wprost - ale tutaj Yasuda pozostawia iskierkę ndziej.
Choć nie mamy w tej chwili nic konkretnego do ogłoszenia, to wypatrujcie potencjalnych newsów albo zapowiedzi w niedalekiej przyszłości.
Dominik Gąska
