Co nowego czeka nas w Dragon Age 2?

Co nowego czeka nas w Dragon Age 2?

Co nowego czeka nas w Dragon Age 2?
marcindmjqtx
24.07.2010 19:14, aktualizacja: 06.01.2016 16:40

Dragon Age się zmienia. Po pierwszych zapowiedziach część mediów mogła już zobaczyć drugą część gry i napisać, jak wygląda. No i trzeba przyznać, że jest inaczej. Era Smoka skręca w stronę Mass Effecta, pozostawiając za sobą "duchowego spadkobiercę Baldurs Gate".

Jeden bohater Przede wszystkim, jak już wiecie, będziemy mieć tylko jednego bohatera, o imieniu Hawke. Dlaczego tylko jeden? Przede wszystkim im mniej możliwości wyboru, tym łatwiej jest stworzyć ciekawszą i lepiej skrojoną pod postać fabułę. W końcu nie będziemy musieli operować na dużym poziomie ogólności. No a do tego głosy - pamiętacie felieton Artura Ganszyńca, który tłumaczył, jak ilość nagrywanego dialogu wpływa na skomplikowanie fabuł? Jeżeli nie, polecam lekturę. Zmieni się również nieco inna forma przedstawiania opowieści - losy Hawke'a są historią, którą nasz narrator przedstawia postaci znanej jako Seeker szukającej (cóż za gra słów) informacji o legendarnym Hawke'u.

Trzy odpowiedzi Dialogi będą w stylu Mass Effecta, czyli zobaczymy dobrze wyreżyserowane sceny, zamiast stojących nieruchomo kukieł. Do wyboru będziemy mieć 3 odpowiedzi - dobrą, wredną i agresywną (IGN określa je jako good, nasty i badass). Czasami też pojawi się czwarta opcja związana z wykonaniem akcji przez naszą drużynę - czyli pozostawienie im rozwiązania danego problemu.

To spora zmiana w stosunku do poprzedniej części, ale chyba na lepsze. W końcu lepiej mieć mniej dobrze dobranych opcji dialogowych, sprawiających, że rozmowy są równie emocjonujące, co reszta rozgrywki, niż mieć 15 prawie takich samych odpowiedzi. W końcu bardziej zależy nam na poznaniu stanów emocjonalnych niż dokładnych odpowiedzi. Mam tylko nadzieję, że dialogi z DA 2 będą bliższe tym z  Alpha Protocol niż z ME 2.

Wielu przeciwników Walka się zmieni. Będzie teraz w przypadku grania rycerzem przypominać hack n'slash. Do walki używamy przycisków X, Y, B, do których, po wciśnięciu cyngla, mamy przypisany inny zestaw umiejętności. Każda z nich ma swój czas na ponowne naładowanie, więc nie możemy w kółko biegać, wciskając jeden przycisk. Możemy przełączać się na inne postaci, wówczas nad poprzednimi kontrolę przejmuje SI. Oczywiście nadal możemy pauzować, by wydać rozkazy i obejrzeć, co w zasadzie się dzieje na polu bitwy. Także, jak to mówi BioWare: "przy zachowanym aspekcie taktycznym, chcemy dołożyć więcej akcji". W sukurs przyjdzie też nowy, poprawiony silnik, który pozwoli na większą ilość postaci na ekranie. Walka ma być też bardziej brutalna. Będziemy mogli przecinać na pół, odcinać kończyny itd. Zmieni się też perspektywa, przez co postać na ekranie znajdzie się nieco bliżej.

I masa nadziei W skrócie - więcej tu widać Mass Effecta niż kolejnej próby reanimacji Baldur's Gate. Czy to źle? Owszem, fani starej szkoły cRPG mogą być zawiedzeni. Mi w zasadzie obietnice i zapowiedzi się podobają. Podoba mi się również szukanie nowej drogi dla RPG zamiast powielania w kółko tych samych schematów. Oczywiście, sporo zależy od tego, jak finalnie będzie to wykonane.

Mam nadzieję, że zmiany będą nieco większe niż wrzucenie Sheparda w świat lasek w żelaznych bikini i smoków. Pomijając walkę, którą muszę zobaczyć w akcji, najbardziej intryguje mnie zmiana dialogów. Nie ukrywam, że te z ME strasznie mi się podobają, chociaż nieco drażni absolutny brak szarości. W zasadzie nie da się tam nie przewidzieć konsekwencji swoich tekstów, w odróżnieniu na przykład od takiego Alpha Protocol, który dobrą grą nie jest, ale akurat ten element rozgrywki wypada tam najlepiej.

Strasznie jestem ciekawy tego DA 2. Mam nadzieję, że uda nam się je zobaczyć  na Gamescomie. No i fani pierwszego DA mogą jak na razie spać spokojnie: BioWare planuje kolejne rozszerzenia do tej gry.

[via 1up, IGN]

Piotr Gnyp

AKTUALIZACJA: Okazało się, że IGN nieco pospieszył się ze swoimi wrażeniami. Opcji dialogowych do wyboru ma być większa ilość (do 5) w zależności od sytuacji.

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)