O ile pierwszy Red Steel niespecjalnie zrobił na mnie wrażenie, o tyle część druga zapowiada się dużo ciekawiej. Co więcej - wydaje się, że Wii Motion Plus w tym przypadku zda egzamin i faktycznie pomoże w rozgrywce. W powyższych pamiętnikach deweloera twórcy opowiadają nam trochę o swoich pomysłach na głównego bohatera - dlaczego jest ubrany w długi płaszcz, co ma wspólnego z Clintem Eastwoodem i jak łączy w sobie stylistykę wschodu i zachodu. Brzmi interesująco.