Wyobraźcie sobie, że kupiliście niegdyś Steel Batalion na pierwszego Xboxa wraz ze specjalnym kontrolerem. Tak, z tym drogim, ale jakże genialnym urządzeniem wyposażonym w 40 przycisków, dwa joysticki i trzy pedały, tym samym, który działa wyłącznie z tą grą. Trochę szkoda by się kurzył na szafie, prawda? Podobnie pomyślał japoński VJ Bonsajo, do pracy zaprzęgł jeszcze narzędzia XNA (te od Microsoftu) i Maca. Miks może dziwny, ale efekt doskonały.