CNN: PS3 umiera na półkach sklepowych
PS3 umiera? Co to za banialuki. Tekst oparty o taką, z pozoru idiotyczną, tezę ukazał się w CNN. Jako punkt wyjścia podano, że w listopadzie w tym roku sprzedało się zaledwie 378,000 konsol Sony, co stanowi spadek w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej o prawie 90,000. Podano również trzy główne przyczyny tego stanu rzeczy: zbyt wysoką cenę, Blu-ray, który prawie nikogo nie obchodzi oraz zbyt małą ilość ekskluzywnych tytułów. Możemy mówić, że to USA gdzie "zawsze" wygrywał Xbox, możemy mówić, że to jakiś nieznający się pismak chciał zabłysnąć, ale... Przyjrzyjmy się konsoli Nintendo i spróbujmy określić co jest źródłem jej sukcesu. Oczywiście medialny szum, który dalej powoduje, że jedna Goździkowa do drugiej idzie i opowiada o fajnej zabawce. Jeśli media (nie bylejakie media) jakiś temat opracowują tak jak CNN PS3, to chcąc nie chcąc, z biznesowego punktu widzenia działają raczej na niekorzyść producenta. "Konsola umiera? No to przecież nie będę jej kupował" pomyśli przeciętny John. Póki co Sony jeszcze problemu nie ma. Gorzej, jeśli taki tekst stanie się kamyczkiem, za którym potoczy się lawina podobnych i stanie się samosprawdzającą się przepowiednią.
Jakub Tepper
[via CNN]
AKTUALIZACJA: Pogrzebałem i pogrzebałem jeszcze w archiwach no i znalazłem kilka interesujących wiadomości. Przede wszystkim, Sony już wcześniej zakładało spadek zysków, co rzeczywiście pokrywać się może ze stanem obecnym. Dodatkowo, analitycy sprawdzali kogo najbardziej dotknie kryzys no i w swojej szklanej kuli dostrzegli, że to właśnie PS3. Podkreślam, że zarówno mi jak i całej masie posiadaczy więcej niż jednej konsoli nie jest rękę słaba kondycja sprzętu Sony. Inna sprawa, że w porywach przeciętne wyniki są faktem. Niestety.