Cloud, Tifa, Vincent i spółka dotarli na Steama
Mówiło się o tym od dawna, wreszcie słowo ciałem się stało - Final Fantasy VII trafiło na platformę Valve.
04.07.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:11
Potwierdziło się w zasadzie wszystko, o czym plotkowano rok temu - FFVII trafiło na Steama, posiada system osiągnięć i zapis gry w chmurze. Kosztuje 11 euro. Jeśli ktoś nie ma ochoty walczyć albo nie lubi charakterystycznej dla jRPG turówki, może skorzystać z opcji Character Booster i nie martwić się ewentualną porażką, tylko po prostu cieszyć się fabułą.
Nie sposób przecenić znaczenia Final Fantasy VII dla rozwoju gier. To najważniejszy i jeden z najlepszych jRPG-ów w dziejach, gra która na dobre otworzyła gatunkowi drzwi na Zachód. Po sześciu odsłonach w 2D na konsolach Nintendo, Square Enix zachęcone możliwościami formatu CD przeniosło serię na PlayStation, a ta obrosła w trójwymiarowe piórka. Przekonujący świat, zapadające w pamięć postaci, świetny system walki, muzyka Nobuo Uematsu i zabawne minigry - wszystko jest tu na właściwym miejscu.
No i wiecie. TEN moment.
FFVII zestarzało się godnie i broni się po latach - sam jakiś czas temu poświęciłem jej kolejne kilkadziesiąt godzin. Choć ciekaw jestem, jak odbierają ją gracze, którzy nie obcowali z oryginałem.
Marcin Kosman