Cliff Bleszinski i jego nie najlepsze zdanie o rynku AAA
"Osiem gier, które są w kółko i w kółko odtwarzane".
Twórca Gears of War nie po raz pierwszy postanowił krytycznie odnieść się do półki najdroższych gier na rynku. Podczas Reboot Develop twórca porównał segment tytułów AAA do amerykańskich restauracji, które w dobie globalizacji w każdym większym mieście są dokładnie takie same.
Bleszinski uważa, że rynek AAA stał się bardzo powtarzalny, oferując zaledwie kilka typów gier odtwarzanych bez polotu na różne sposoby. Jako przykład świetnych tytułów podał Uncharted 4 i serię Call of Duty (serio?), ale zaznaczył przy tym, że ich stworzenie i wypromowanie kosztowało setki milionów dolarów. Są to marki, które każdy rozpoznaje, są zatem inwestycją bezpieczną. I taką, na którą odpowiedni ludzie mają pieniądze.
LawBreakers - The Game Awards Trailer [Official]
Co zatem proponuje Cliff? Tworzenie gier "AA". Do takich zalicza m.in. Warframe, Rocket League i Rust. Są to najczęściej gry sprzedawane w dystrybucji cyfrowej i modelu free-to-play. Chodzi jednak przede wszystkim o świetną jakość w mniejszym budżecie i tym samym przy mniejszym rozmachu. LawBreakers też ma być podobno tytułem AA. Ciekawe na ile będzie to rzeczywiście oryginalna produkcja, a nie jeden z odtworzonych produktów, które tak krytykuje w segmencie AAA?
Tyle u Cliffa. Dalej czekamy na jego LawBreakers, które powinno pojawić się jeszcze w tym roku i którego fotki zdobią oczywiście ten wpis.
Patryk Fijałkowski