Ciężkie czasy w Zyndze? Blizzard oferuje pomocną dłoń zwolnionym pracownikom
Zynga, gigant zajmujący się grami na Facebooku, ma ostatnio ogromne problemy. Ale gdzie jeden traci, tam inny może skorzystać...
25.10.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:30
Zynga to firma zajmująca się grami na portalu Facebook. To do niej należą tak gigantyczne marki jak Mafia Wars czy Farmville. Ostatnio jednak jej sytuacja nie wygląda specjalnie różowo. Z opublikowanego ostatnio raportu wynika, że w czasie ostatniego kwartału fiskalnego zanotowano straty w wysokości 52 milionów dolarów.
Razem ze stratami poszły też zwolnienia. Całkowicie zamknięto studio w Bostonie, a bliskie podobnego losu są oddziały w Japonii i Wielkiej Brytanii. "Do piachu" poszło 13 powstających gier. Ogółem pracę straciło nawet 5 procent wszystkich osób zatrudnionych w Zyndze.
Gdzie jeden traci, tam inny może jednak skorzystać. Jeden ze zwolnionych pracowników Zynga Austin otrzymał na profilu LinkedIn taką wiadomość, którą postanowił podzielić się w sieci:
To wiadomość od osoby zajmującej się wyszukiwaniem talentów w Blizzard Entertainment, firmie odpowiedzialnej za takie tytuły jak Diablo czy StarCraft. Informuje ona, że jej pracodawca aktualnie poszukuje ponad stu pracowników i zachęca osoby zwolnione z Zyngi do aplikowania na wolne stanowiska.
W sumie - to miłe.
[za CVG]
Tomasz Kutera