Duży ekran
Po przerwie spowodowanej testowaniem nowych konsol i gier wracamy do światka filmowo-serialowego. I od razu zaczynamy z grubej rury, od ciepłego jeszcze zwiastuna "Spider-Mana 2". Poza Andrew Garfieldem i Emmą Stone widzimy w nim między innymi Electro (Jamie Foxx) - jego projekt i kreacja niezbyt do mnie trafiają i zdecydowanie wolałem jego stary, może nawet trochę obciachowy kostium. No i jeszcze Rhino-mech... Zwiastun nie przekonuje, ale po pierwszej części mam do serii spory kredyt zaufania.
***
Smutną wiadomością z weekendu jest tragiczna śmierć aktora Paula Walkera i kierowcy Rogera Rodasa. Twórcy "Fast & Furious 7" zapowiedzieli, że prace nad filmem będą kontynuowane, choć nie wiadomo jeszcze, jak w takim razie zostanie poprowadzony wątek Briana O'Connera. Zachęcam do oddania hołdu Paulowi choćby przez seans "Potęgi strachu" - jego bodaj najlepszej roli.
***
W zeszłym tygodniu odszedł również Danny Wells, który w latach 80. wcielał się w rolę Luigiego w "The Super Mario Bros. Super Show”, amerykańskim serialu komediowym, który pokazywano w telewizji w latach 1989-1991. W Polsce można było go zobaczyć w Polsacie i TV4. Wells miał 72 lata.
***
Ben Foster, Travis Fimmel, Paula Patton, Toby Kebbell i Rob Kazinsky - czy te nazwiska coś Wam mówią? Strzelam, że niekoniecznie, ale będzie okazja na naukę, bo ci państwo wystąpią w egranizacji "World of Warcraft". Fostera można pamiętać z "X-Men: Ostatni bastion", Patton pojawiła się choćby w "Mission Impossible: Ghost Protocol", a Kazinsky mignął w "Pacific Rim". O bardziej znanych aktorach cisza - wygląda na to, że upadł temat zatrudnienia Colina Farrella, chociaż wciąż trwają rozmowy z Dominikiem Cooperem (Howard Stark w "Kapitanie Ameryce"). Niedawno przesunięto premierę filmu na marzec 2016 roku.
***
Gal Gadot zagra Wonder Woman w filmie "Batman vs. Superman", który pojawi się w kinach w 2015. Do tej pory błysnęła głównie w "Szybkich i wściekłych". W walce o rolę pokonała m.in. Olgę Kurylenko i Elodie Young.
***
Jon Snow prawdopodobnie nie wie za dużo, ale za to pojawi się w głównej roli (a w zasadzie grający go aktor, Kit Harrington) w "Pompejach" w reżyserii Paula W.S. Andersona. Na ekranie zagoszczą też Carrie Ann-Moss i Kiefer Sutherland, a bohater jako gladiator będzie wzdychał do pani ze sfer wyższych. A jak widać po zwiastunie, na koniec i tak wszystko legnie w gruzach.
***
Podobnych klimatów, choć ze zdecydowaną przewagą gołych klat i lateksowych gaci, należy oczekiwać od "300: Początek imperium". Będzie przedstawiał rozgrywające się w trakcie, ale także przed i po historii z "300". Premiera w przyszłym roku.
***
Mały ekran
Świetnie radzi sobie "Czarna lista" - serial, który można również oglądać u nas na AXN, to dla NBC największy hit w gatunku serialu dramatycznych od blisko 20 lat. Popularność serialu z Jamesem Spaderem sprawiła, że zamówiono już drugi sezon. Moje odczucia względem "Czarnej listy" są raczej ambiwalentne, o czym napiszę w jednym z kolejnych odcinków "Cięcia".
***
W Walentynki przyszłego roku abonenci Netflixa otrzymają drugi sezon "House of Cards". Z tej okazji zaprezentowano krótką zajawkę kontynuacji jednego z najlepszych nowych serialu tego roku.
***
Premiery w polskich kinach w najbliższych 2 tygodniach:
Od 6 grudnia:
"Oldboy. Zemsta jest cierpliwa" - reż. Spike Lee, wyst. Josh Brolin
***
"Metro" - reż. Anton Megerdiczew, wyst. Siergiej Puskepalis, Anatolij Belij
***
Marcin Kosman
