Ci wspaniali mężczyźni w ich rolniczych maszynach - Farming Simulator 15 zapowiedziany
Moc konsol nowej generacji pozwoli w tej odsłonie nawet na zajmowanie się wyrębem drzew!
No dobra, trochę się nabijam ale uwierzcie mi, że wyłącznie w dobrym duchu. Absolutnie zdaję sobię sprawę z szalonej popularności różnej maści budżetowych symulatorów i pewnie sam kiedyś spróbuję złapać bakcyla. Może właśnie przy okazji Farming Simulator 15 od studia Giants, który na początku przyszłego roku trafi na konsole stacjonarne obu aktualnych generacji (te od Sony i Microsoftu). Pecetowcy zagrają już w październiku.
I wcale nie żartowałem z tą wycinką lasów. To jedna z aktywności, która zadebiutuje w "piętnastce". Oczywiście w zestawie z odpowiednimi dla siebie rodzajami maszyn ciężkich. Do zabawy dostaniemy też nowe, skandynawskie, środowisko. Oprócz tego ma być rzecz jasna "więcej, ładniej i lepiej", ale to zawsze obiecują nam autorzy w pierwszych komunikatach prasowych. Do mnie osobiście dość mocno przemawia aspekt sieciowy. Wirtualną dolę farmera będziemy mogli dzielić z 14 innymi graczami w sieci lokalnej lub przez internet. Czy tylko dla mnie brzmi to jak wyścigi traktorów w przerwach w pracy? Autorzy liczą też na wsparcie fanów, w kwestii rozbudowywania gry modyfikacjami - w wersji pecetowej znajdziemy narzędzie do ich tworzenia.
Już dawno przestałem nadążać za kolejnymi zawodami, które doczekały się swoich "symulatorów". Ba, szykuje się nawet gra o doli dziennikarza zajmującymi się grami wideo... Macie jakiś swój ulubiony tytuł? Może coś bardziej niszowego od traktorów czy ciężarówek?
[źródło: Informacja prasowa]
Maciej Kowalik