Chwilowo możemy odetchnąć – turniej sztucznych inteligencji w StarCrafta wygrały boty stworzone przez amatorów

Buntujący się przeciwko swoim korporacyjnym panom SkyNet na razie nam nie grozi. Na razie…

Obrazek
Bartosz Stodolny

Jakoś tak zawsze wychodzi w popkulturze, że sztuczna inteligencja buntuje się przeciw swoim twórcom, a ja się zastanawiam, czy faktycznie taka sytuacja byłaby możliwa. „Battlestar Galactica”, „Matrix”, „Terminator”, Mass Effect, Overwatch i niezliczone inne utwory zdają się mówić, że bunt maszyn nie jest kwestią „czy”, a „kiedy”. Nie wiem, czy faktycznie jesteśmy na takowy skazani, ale jest to jedyna rzecz, jakiej boję się w przyszłości. Z człowiekiem można się dogadać, zagrać mu na uczuciach, wybłagać o litość. Człowiek czuje i czasem sam z siebie nie podejmie pewnych działań. Maszyna, a już szczególnie inteligentna, to chłodna kalkulacja – skoro dla wszystkich będzie lepiej, jeśli ludzkość zostanie wybita, to tak trzeba zrobić.

Obrazek

Sam turniej organizowany jest co roku na Uniwersytecie Nowofundlandzkim i sponsoruje go „Stowarzyszenie na rzecz rozwoju sztucznej inteligencji”. Boty grają w StarCraft: Brood War i wystartować może każdy pod warunkiem, że udostępni kod źródłowy swojej SI, która dodatkowo jest kompatybilna z interfejsem BWAPI.

AIIDE'17 3/7 CherryPi vs IronBot

Cóż to takiego? Nie jest żadną tajemnicą, że komputer w grach oszukuje i w takim StarCrafcie „widzi" całą mapę, co daje mu dużą przewagę nad żywym przeciwnikiem. BWAPI blokuje tę możliwość, dzięki czemu SI sprowadzona jest do tego samego poziomu, co człowiek (poza tym, że pewne czynności nadal może wykonywać szybciej). Dodatkowo interfejs blokuje możliwość przejęcia kontroli nad botem, żeby jego twórcy zbyt nie kusiło.

AIIDE'17 6/7 CherryPi vs Purplewave

Trochę uspokaja, że firma dysponująca wielomilionowym budżetem i jednymi z tęższych umysłów na świecie nie jest w stanie doścignąć studentów albo pracujących w pojedynkę programistów. Przynajmniej na razie, bo prędzej czy później znajdą oni zatrudnienie czy to w Facebooku, Google’u, czy Microsofcie i będziemy zgubieni. No właśnie, a gdzie w tym wszystkim Google? Jego DeepMind ma gdzieś starocie i snuje plany zniszczenia ludzkości grając w StarCrafta 2.

Bartosz Stodolny

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne