Chris Avellone opowiedział o skasowanym RPG w uniwersum Obcego od Obsidianu

Miał to być straszniejszy Mass Effect.

Chris Avellone opowiedział o skasowanym RPG w uniwersum Obcego od Obsidianu
Krzysztof Kempski

17.04.2019 | aktual.: 18.04.2019 10:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kolejny odcinewk z serii "Chris Avellone narzeka na Obsidian Entertainment". O kulisach rozstania programisty z firmą dowiedzieliśmy się niespełna rok temu, gdy developer zdecydował się udzielić sporego wywiadu dla Codex Forum. Firma miała wykorzystywać gorszą sytuację finansową developera trzymając go w szachu i nie wypłacając należnych pieniędzy z tytułu różnych zleceń. Zabawna była sytuacja związana z Tyranny, przy ktorym firma usilnie próbowała namówić Avellone'a do współpracy tylko dlatego, że było to powodem zainteresowania grą, jakie wyraził Paradox.

Dziś Chris Avellone pomaga EA przy pracach nad Star Wars Jedi: Fallen Order i w kolejnym wywiadzie (tym razem dla VG247) wrócił jeszcze wspomnieniami do dawnych czasów. Tym razem wypowiedzi developera są już jednak nieco bardziej stonowane. Dziś mówi raczej o błędach w komunikacji na różnych szczeblach i jako największy problem wskazuje to, że wszelkie decyzje o tym, co dzieje sie z danym projektem podejmowane były na górze i przykładowo dyrektor artystyczny sam z opóźnieniem dowiadywał się o zmianie kierunku artystycznego.

Obraz

Avellone skomentował też sprawę skasowanego Aliens: Crucible, produkowanego dawniej przez Obsidian RPG z uniwersum Obcego. Pytany o to, czym miała być gra, developer wyjaśnił obrazowo, że firma chciała stworzyć "straszniejszego Mass Effecta". Gracz miał mieć możliwość podróżowania między planetami z załogą marines, walki z Obcymi, a także miał walczyć o przetrwanie w niekorzystnym środowisku. Ksenomorfy miały być stale obecne i atakować także podczas rozmów z postaciami niezależnymi.

Obraz

Wskazując na powody skasowania gry przez Segę, Avellone znów nawiązuje do tego, co działo się w samym Obsidianie. Firma miała wykańczać swoją polityką nie tylko pracowników, ale też Segę, która miała w pewnym momencie uznać (pomimo ciekawego prototypu), że nie chce już kontynuować prac nad tytułem.

Dziś Avellone deklaruje jednak, że ma zarzuty jedynie do kiepskiego stylu zarządzania, ale wciąż darzy sympatią kolegów z dawnej pracy i nadal chciałby z wieloma z nich współpracować. Co zresztą ma miejsce w przypadku tych, którzy pożegnali się już z firmą.

Krzysztof Kempski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościsegaobsidian entertainment
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.