Chow Yun‑Fat raczej nie zagra w Stranglehold
Coraz więcej wskazuje na to, że Stranglehold będzie filmową klapą. Po tym jak dowiedzieliśmy się, że filmu nie wyreżyseruje John Woo, kolejny cios spada na nas ze strony producenta tego obrazu, Terencea Changa:
Stranglehold będzie hardkorowym filmem akcji. Wydarzania będą osadzone zarówno w Hong Kongu jak i Chicago - tak samo jak w grze. Weźmiemy kilka akcji z gry, ale fabuła będzie inna. To jest totalna zmiana koncepcji ze znacznie młodszym Tequillą. Innymi słowy - to nie jest sequel dla Hard Boiled. Gra takim sequelem właśnie była. Po co więc znany tytuł, jeśli obraz będzie miał niewiele, a właściwie prawie nic, wspólnego z grą? To proste, aby przyciągnąć do kin rzeszę graczy. Niestety wszystko wskazuje na to, że Ci którzy dadzą się nabrać, po raz kolejny wyjdą z kina zawiedzeni. Chyba, że będzie to dobry film akcji, który obroni się sam. Niestety po tych słowach Changa, niemal pewnie jest, że Chow Yun-Fata nie zobaczymy w roli Tequilli. Ciężko byłoby 53-letniemu aktorowi wcielić się w rolę znacznie młodszego inspektora.
[via Kotaku]