Choć skala piractwa w Polsce ciągle maleje, nadal jesteśmy w światowej czołówce

Dziewiąte miejsce na liście najczęściej piracących krajów to raczej nie powód do dumy.

Choć skala piractwa w Polsce ciągle maleje, nadal jesteśmy w światowej czołówce
Bartosz Stodolny
22

Agencja MUSO zajmuje się monitorowaniem zjawiska piractwa komputerowego na świecie. Jej najnowszy raport obejmuje dane z ponad 23 tysięcy najpopularniejszych stron internetowych oferujących „darmowe” treści, odwiedzanych z poziomu 200 milionów urządzeń z 220 krajów.

Niżej możecie zobaczyć listę TOP 10 pod względem liczby odwiedzin. Prym wiodą Stany Zjednoczone, gdzie w 2016 roku na pirackie strony wchodzono ponad 20 miliardów razy, co przekłada się na niecałych 71 wizyt przypadających na jednego użytkownika Internetu. Polska w rankingu uplasowała się na dziewiątym miejscu, między Niemcami a Hiszpanią.

Obraz

Na niemal 28 milionów użytkowników Internetu w naszym kraju przypadło ponad 5,5 miliarda odwiedzin. Z raportu wynika, że jeden użytkownik odwiedzał wszelkiej maści pirackie zatoki 197 razy, co daje nam pod tym względem niechlubne, pierwsze miejsce (przynajmniej wśród pierwszej dziesiątki).

Obraz

Badanie ma jednak swoje słabe strony, bo zakłada, że każdy użytkownik Internetu ściąga coś nielegalnie, co oczywiście nie jest do końca prawdą. Dużo lepiej by było, gdyby eksperci MUSO zestawili liczbę piratów z liczbą użytkowników Sieci, natomiast w tym przypadku uzyskanie wiarygodnych danych byłoby trudne.

Obraz

Widać też, że zjawisko stopniowo się zmniejsza. W styczniu 2016 wizyt było prawie 16,5 miliarda, co na koniec roku zmalało do niecałych 14 miliardów. Również w Polsce skala piractwa, przynajmniej w kwestii oprogramowania, sukcesywnie maleje. Zrzeszająca producentów oprogramowania organizacja Business Software Alliance podaje, że w 2015 roku odsetek nielicencjonowanego software’u wynosił u nas 48% (w roku 2013 było to 51%).

Obraz

Co prawda nadal jesteśmy powyżej średniej europejskiej, wynoszącej 29%, ale znajdujemy się w czołówce krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Wyprzedzają nas Czechy (33%), Estonia (42%), Węgry (38%), Słowacja (36%) i Słowenia (43%). Natomiast średnia w naszym regionie wynosi 58%. Niestety gorzej wygląda to pod względem wartości oprogramowania bez licencji. Tutaj z wynikiem 447 milionów dolarów zajmujemy drugie miejsce po Rosji, gdzie wynosi on ponad 1,3 miliarda dolarów.

Bartosz Stodolny

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne