Chińczycy zakazują gier gloryfikujących przestępczość

Chińczycy zakazują gier gloryfikujących przestępczość

Chińczycy zakazują gier gloryfikujących przestępczość
marcindmjqtx
28.07.2009 17:00, aktualizacja: 13.01.2016 17:39

Okazuje się, że nie tylko Niemcy obwiniają gry wideo za niecne zachowania młodych ludzi. Chińskie ministerstwo kultury postanowiło zakazać gier, które "gloryfikują obsceniczność, hazard lub przemoc", a wszystko dlatego, że rząd ma spore kłopoty ze zorganizowaną przestępczością. Chińczycy zamierzają zająć się także stronami internetowymi sprzedającymi pornografię i "inne wulgarne treści". W tym gloryfikowaniu przestępczego światka coś jednak jest, ale ciekawe, że nie próbują zakazać tego typu filmów. Roberto Saviano w "Gommorze", napisał, że po premierze Kill Billa większość neapolitańskich kamorystów zaczęła strzelać trzymając pistolet bokiem, tak jak w filmie. Sprawia to, że nie trafiają czysto i zupełnie niepotrzebnie przysparzają ofierze dodatkowych cierpień. W innych częściach świata po obejrzeniu filmu czy zagraniu w grę nie zostaje się na szczęście gangsterem, więc Chińczycy chyba przesadzają (choć kto wie, może u nich jest podobnie?), ale na samo zjawisko warto zwrócić uwagę, bo faktycznie w wielu grach i filmach pokazuje nam się, że nie ma nic lepszego od bycia gangsterem.

[via Reuters]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)