Change4Life wraca, tym razem promuje aktywne granie
Pamiętacie jeszcze kontrowersyjną reklamę społeczną Change4Life w Wielkiej Brytanii? Jeśli nie, to krótko przypomnę, że miała zachęcić młodych ludzi do zmiany stylu życia na bardziej aktywny. Wykonanie było niestety mocno kontrowersyjne, bo jednak z reklam przedstawiała dziewczynkę jedzącą ciastko, druga chłopca z padem od konsoli w ręku. Obie sugerowały, że wiąże się to z ryzykiem przedwczesnej śmierci. Nie wiemy jak zareagowała branża cukiernicza, ale TIGA, reprezentująca brytyjską branżę gier, mocno się oburzyła. Chyba dało to efekt, bo teraz Change4Life twierdzi, że aktywne granie może być częścią aktywnych 60 minut dziennie, jakie powinien spędzić młody człowiek. Ledwie wczoraj pisałem, że PR Nintendo dostał na Wyspach nagrodę od magazynu MCV, czyżby w tym też maczali palce? Nie zdziwię się, jeśli sprzedaż Wii po takiej kampanii wzrośnie.
[via Destructoid]