Cezar w Galii to następny dodatek do Total War: Rome 2
Coś mi mówi, że legioniści z rzymskich garnizonów stacjonujących w warownych obozach Rabarbarum, Akwarium, Relanium i Delirium nie będą mieć lekkiego życia.
No dobrze. Nie mogłem odpuścić sobie odwołania do przygód Asterixa i Obelixa, ale duży dodatek do Total War: Rome 2 to poważna sprawa. Informacja prasowa wylicza sposoby, na które nowa, osobna kampania odmieni rozgrywkę z podstawki. Akcja będzie się toczyć na nowej mapie Galii, podzielonej na 18 prowincji, a każda tura rozgrywki nie będzie oznaczała upływu roku, a tylko dwóch tygodni - powróci podział na pory roku, które trzeba uwzględniać planując ekonomię frakcji.
Nie zabraknie też rzecz jasna nowych jednostek, trzech kolejnych grywalnych frakcji (Nerwiowie, Galatowie i Bojowie) a razem z dodatkiem dostaniemy także nową bitwę historyczną - bitwę pod Alezją.
Bitwa ta była punktem zwrotnym w wojnie Cezara z Galami, a w jej wyniku Wercyngetoryks został pojmany, przewieziony. Z perspektywy Cezara, w Bitwie pod Alezją, gracz musi utrzymać oblężenie galijskiej twierdzy Wercyngetoryksa. Bitwa rozpoczyna się od rozmieszczenia wojsk rzymskich w ich własnych umocnieniach, poza fortem na wzgórzu. Gracz musi poprowadzić Rzymian do boju, odeprzeć ataki potężnej armii odwodowej i wedrzeć się do wnętrza fortu. Do Galii zawitamy 12 grudnia.
[źródło: informacja prasowa]
Maciej Kowalik