CDP: Wiedźmin 2 przełomowym RPGiem, nowy silnik w absolutnej awangardzie

Zobacz prezentację i wysłuchaj konferencji prasowej CDP i Optimusa

[Click here for the English version]

Nasze pytania dotyczyły oczywiście w dużej mierze drugiej części Wiedźmina. Założyciele CD Projektu nie byli jednak zbyt skłonni do ujawniania szczegółów na temat gry, choć oczywiście nie szczędzili pochwał na jej temat. Ma to być przełomowy RPG na miarę Fallouta 3 (który jak dla mnie szczególnym przełomem nie był), który dostanie na Metacritic oceny powyżej 90%.

Jak się dowiedzieliśmy, nad Wiedźminem 2 pracuje obecnie około osiemdziesięciu osób, zarówno z CD Projekt Red, jak i z Metropolis i budżet jest dużo wyższy niż w przypadku pierwszej części. CD Projekt nie chciał komentować pogłosek o rozwiązaniu Metropolis poza stwierdzeniem, że nadal istnieje jako spółka. Wszystko wskazuje jednak, że pod każdym innym względem została ona wchłonięta przez CDP Red. Prace nad grą wcześniej znaną jako They zostały wstrzymane. Wszystkie najważniejsze zasoby firmy zostały rzucone na główny front - czyli prace nad Wiedźminem 2.

Wielu graczy konsolowych, obawiało się, że, choć druga część gry ukaże się najprawdopodobniej również na 360 i PS3 (silnik jest wieloplatformowy), to, o ile nie zagrają w nią na PC, ominą ich wydarzenia z pierwszej części. Zapewniono nas jednak, że choć konsolowa wersja pierwszej części, Wiedźmin: Powrót Białego Wilka, jest zawieszona, nie znaczy to, że projekt został skasowany. W tej chwili priorytetem jest Wiedźmin 2, ale firma prawdopodobnie wróci jednak do konsolowego portu pierwszego Wiedźmina. Na razie nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Wiadomo jednak, że CD Projekt skorzysta wtedy jednak z własnego silnika.

Problem z silnikiem francuskim był taki, że ostatecznie nie powstał, a firma zbankrutowała. Zresztą ostatecznie jego powstanie nie miało jednak sensu. Na tamtej technologii nie dało się tego zrobić w sposób rozsądny. Mieli bardzo dużo utalentowanych programistów, ale nie bardzo mieli pojęcie do RPGach.W przeciwieństwie do pierwszego Wiedźmina, który opierał się na stworzonej przez BioWare Aurorze, która narzucała twórcom pewne ograniczenia (jak na przykład niemożność przeskakiwania płotków), Wiedźmin 2 bazuje na własnym silniku CD Projektu. Zdecydowano się na stworzenie go, jako że żaden z dostępnych komercyjnie silników nie spełniał oczekiwań CDP.

Większość dostępnych komercyjnych silników to silniki, gdzie głównym elementem jest renderer i fizyka. Nie ma praktycznie takich, które skrojone byłyby pod potrzeby gier RPG. W grach RPG odwzorowanie świata to drobiazg, to tylko jeden z elementów. Najważniejsze jest tak naprawdę budowanie wiarygodnego, żyjącego świata, budowanie fabuły, ciągłości questów, nieliniowych questów, wszelkie połączenia między zadaniami, które na siebie wpływają. RPGi mają skomplikowaną strukturę logiczną. Nasza technologia jest dopasowana do tworzenia takich gier. Wierzymy, że nasz nowy silnik będzie w absolutnej awangardzie jeśli chodzi o tworzenie gier komputerowych, a na pewno jeśli chodzi o tworzenie gier RPG. Obecnie trwają rozmowy z wydawcami, choć nie do końca wiadomo, jak bardzo zaawansowane. Wydawca ujawniony zostanie najprawdopodobniej w pierwszym kwartale przyszłego roku. Wbrew niektórym spekulacjom, CD Projekt raczej nie chce, aby był to ktoś w rodzaju Electronic Arts, dla którego gra byłaby nisko na liście priorytetów, a raczej mniejszy wydawca, dla którego będzie to istotniejszy tytuł, ktoś, z kim CDP może partnersko współpracować nad wydaniem. Tym razem twórcy gry chcą, aby od razu ukazała się w identycznej formie we wszystkich krajach, równie bogato wydana, jak edycja rozszerzona pierwszego Wiedźmina.

Z polskiej perspektywy, gdzie te edycje są tak bogate, jest to normalną rzeczą. Natomiast przekonanie do tego Atari trwało sporo czasu. Nie chcieliśmy, aby było tak, jak na Wikipedii, gdzie była lista, co w którym wydaniu Wiedźmina z którego kraju co jest zawarte. Sam umieściłem swego czasu tę listę w Wikipedii - dobrze wiedzieć, że zwrócili na nią uwagę nie tylko gracze, ale również twórcy gry.

Spytani o to, dlaczego pierwsza prezentacja gry miała miejsce akurat na rosyjskim Igromirze (pisaliśmy o tym tutaj), obaj założyciele CDP byli lekko zmieszani. Jak się okazuje, rozdawanie toreb z logiem gry było przedwczesną inicjatywą rosyjskiego partnera CD Projektu. Za to pokaz, z którego filmik pojawił się w sieci był zamknięty i przeznaczony jedynie dla biznesu, zapewne w ramach poszukiwania wydawcy. Póki nie zniknie z sieci, możecie go obejrzeć poniżej:

Ostatni rok, który w związku z kryzysem finansowym był rokiem restrukturyzacji i zmian odbił się zarówno na graczach, jak i na wydawcach. Gdyby nie kryzys, który wytrącił firmę ze ścieżki stabilnego rozwoju, CD Projekt prawdopodobnie byłby w stanie samodzielnie wejść na giełdę. Jego założyciele zapewniają jednak, że ta (dla mnie wyglądająca dość dziwnie) transakcja oznacza zmiany na lepsze.

Ta transakcja daje nam zastrzyk kapitału na rozwój. Pozwoli nam to też na pewne zmiany i tuning. Nie mówię, że od razu będzie gigantyczny przełom, ale dokładnie się przyglądamy wprowadzimy szereg rozwiązań, jak nowy program lojalnościowy. Zamiast skupiać się na walce z kryzysem, będziemy skupiać się na klientach, na tym, żeby oferta była fajna i ciekawa. My świetnie zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to baza naszej firmy. Jeśli oferta w sklepie nie jest atrakcyjna, to klient głosuje swoim portfelem i zaczyna ssać z torrenta albo piraci od kumpla albo w ogóle nie kupuje. Będziemy walczyć o tego klienta i uważamy, że zwiększają się szanse, aby to się udało.Obecnie CDP skupia się przede wszystkim na trzech głównych obszarach działania, czyli klasycznej dystrybucji w Europie Wschodniej, dystrybucji elektronicznej online i tworzeniu własnych gier, a rezygnuje z biznesu w obszarach działania, które nie wydają się tak rozwojowe . Dlatego też zdecydowano się m.in. na sprzedaż gram.pl.

Spytaliśmy również o plany na przyszłość związane Good Old Games. W tej chwili CDP nie planuje sprzedaży również nowych tytułów - choćby dlatego, że zachodni wydawcy nie zgodziliby się na ich sprzedaż bez DRMów. Poza tym zrównałoby to GOGa z innymi platformami, straciłby swój wyróżnik. GOG ma dużo do zrobienia jeszcze w swoim segmencie, czyli starszych gier i na tym będzie się koncentrować.

Wszystko wzięło się z myśli, że na zachodzie nie ma w sprzedaży starych gier. Często można je kupić jedynie np. na eBayu, podczas gdy u nas jest choćby Extra Klasyka. Poza tym wierzymy, że gry nie powinny być zabezpieczane i próbujemy upowszechnić taki model. Na początku większość wydawców odmawiała, twierdziła, że ich polityka korporacyjna nie pozwala na publikację bez DRMów. Ale krok po kroku to się zmienia.W pierwszym kwartale przyszłego roku w katalogu pojawią się jednak gry jednego z trzech największych wydawców i ma to być największe wydarzenie w historii GOGa. Szykują się również spore zmiany w samym serwisie. Możliwe, że kiedyś powstaną również jego lokalne wersje, z lokalnymi wersjami językowymi gier. Jeśli tak się stanie, to mam nadzieję, że CDP nie zapomni o wersji polskiej.

English version (summary) We've been to CD Projekt's conference regarding its merger with Optimus. Here are some of the facts we have learned from the conference itself and from speaking to CD Projekt's founders, Michał Kiciński and Marcin Iwiński.

• According to CD Projekt, The Witcher 2: Assassins of Kings is to be a "breakthrough RPG like Fallout 3" that should get over 90% score at Metacritic
• The Witcher 2 development team currently consists of ca. 80 people, both from CD Projekt Red and from Metropolis Software, whose FPS titled They is currently "on hold"
• The Witcher: Rise of the White Wolf, the console port of the first game, is not canceled but suspended, and will likely be made after all. This time with the use of CD Projekt's own technology, not an engine outsourced from a third party. However, it might not happen until after the second game is finished.
•  The Witcher 2 uses CD Projekt's internal, multi-platform engine, which is focused not only on the renderer and physics, but on non-linear quest design. CD Projekt founders believe that it will be in the vanguard among game engines, and especially RPG engines.
• The company is in talks with publishers, although they did not specify how advanced the talks are. The publisher will most likely be announced in Q1 2010. They do not want a big publisher like EA, but someone they cooperate with as partners. They want the game to be published in identical form in all countries, with rich bonus content, like the Enhanced Edition of the first Witcher.
• Despite some reports, the presentation of The Witcher 2 at Igromir in Russia was a closed show for potential business partners, and the game was not presented publicly.
• They do not plan to sell new titles through Good Old Games in addition to classics, as the site would lose its uniqueness. Most publishers would also be reluctant to release new titles without DRM, and lack of DRM is one of the main principles of the site.
• One of the 3 biggest game publishers will add their games to the GOG catalogue early next year.
• Local versions of GOG might be created in the future, with localized versions of the games.
• The merger with Optimus will give the company new opportunities for development, although if not for the crisis, CD Projekt would probably enter the stock market on their own.