CD Projekt chce rozwijać wiedźmińskie uniwersum, a zachodni dziennikarze zastanawiają się czy czeka nas filmowa adaptacja
...powiedzieć im?
08.11.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:29
Nieeeee.
Do rzeczy: Adam Badowski, dyrektor zarządzający CD Projekt RED, postanowił odpowiedzieć na opublikowany wczoraj przez serwis Eurogamer wywiad z Andrzejem Sapkowskim. Stwierdził, że rozumie autora, który nie zamierza brać pod uwagę gier z Geraltem w tworzeniu kontynuacji swojej słynnej sagi:
Nie wyobrażam sobie Asa, grającego w grę w ramach researchu do nowej powieści. To w przypadku Sapkowskiego mało prawdopodobne, bo pachnie książkami pisanymi na potrzeby premier gier czy filmów. Takich, których się nie czyta, tylko dodaje do wersji kolekcjonerskich, a potem rzuca w kąt. Dodał także, że CD Projekt RED chce rozwijać wiedźmińskie uniwersum nie tylko w oparciu o gry:
Postawiliśmy sobie za zadanie rozwijanie uniwersum Wiedźmina w pozostałych mediach i to nie tylko w grach komputerowych. Stało się to z tak zwanym błogosławieństwem Pana Andrzeja i mamy nadzieję, że to co stworzyliśmy wpisuje się w wizję twórcy, i że będzie tak w przyszłości niezależnie od rozwoju sagi. Chcemy, żeby świat Wiedźmina funkcjonował w popkulturze, tak jak Star Wars czy LOTR, i zyskiwał coraz większą popularność. Co skłoniło serwis VG247 do zastanowienia się czy czeka nas filmowa adaptacja Wiedźmina:
Would you be interested in seeing The Witcher adapted for the big screen, or perhaps moulded in to a new series of books? W sumie chciałbym ich uświadomić, ale jakoś nie mam serca...
Chociaż, może to nie jest taki zły pomysł? Jeszcze jeden film, ale tym razem dobry (oby)?
[za eurogamer]
Tomasz Kutera