Castlevania of War Inferno
O tym, jak zapowiada się Castlevania: Lords of Shadow już pisaliśmy, ale cóż to, czyżby niespodziewanie do sieci trafiła całość gamescomowej prezentacji, aby każdy mógł zobaczyć grę w ruchu? Nie może być!
marcindmjqtx
30.08.2010 | aktual.: 21.01.2016 17:55
- machanie czymś ostrym na łańcuchach? - jest
- szarżujący, wytrzymali wrogowie - są
- wróg, któremu można wejść na plecy i sterować jego ruchami - jest
- zielone ołtarzyki służące do odnawiania energii - są
- rozbijanie przypadkowej ceramiki, która już nigdy nie trafi do muzeum - owszem
Hm hm hm, tak, brzmi to znajomo. Ale była już jedna gra, którą wszyscy skrzywdzili porównywaniami do God of War. Darksiders mianowicie.
Niestety, podczas kwadransa twórcy nie zdążyli pokazać tego, czego najbardziej oczekuje po tym tytule: biegania wte i wewte, odblokowywania kolejnych przejść i szukania sekretów, które nie byłyby oznaczone wielkim srebrnym znakiem "wespnij się tutaj".
Konrad Hildebrand