Tezę tę doskonale obrazuje powyższy filmik. Zwyrodniali Japończycy nie dość, że umieszczają w grze piersiastą sadystkę to jeszcze każą jej znęcać się nad zdecydowanie niepełnoletnią przeciwniczką, a nawet grozić śmiercią. Sporo tego. Gra o wampirach co prawda z zasady winna być nieco perwersyjna, ale tutaj widzę jakąś niezdrową fascynację maltretowaniem uczennic. Tak w ogóle grał ktoś wCastlevania Judgment? Jest tam więcej takich akcji?