Szybko sprawdziłem na stronach zbierających statystyki sprzedaży na jakim poziomie utrzymywała się ilość sprzedanych poprzednich odsłon serii Resident Evil i mogę stwierdzić, że oczekiwania Capcomu nie są zbyt wygórowane. Dla przykładu RE 2 rozszedł się w 5.82 milionach, a RE 4 oscylowało w okolicy 5 milionów, podobnie było z pierwszą częścią serii. Tylko czy bazowanie na popularności sprawdzi się, bo internet pęka od bardziej lub mniej negatywnych opinii, głównie wiążących się ze słabym sterowaniem czy pracą kamery.
Wojciech Zankowski