Capcom: Nie ma nic trudniejszego niż start nowej marki

Christian Svensson odpowiadający w Capcomie za planowanie strategiczne i rozwój biznesowy w rozmowie z GamesIndustry.biz przyznaje, że:

Capcom: Nie ma nic trudniejszego niż start nowej marki
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

"W tym biznesie nie ma nic trudniejszego niż wypuszczenie nowej marki. Capcom ma to szczęście i myślę, że ma lepsze wyniki niż większość - my robimy bardzo mało licencjonowanych produktów. Spójrzcie na naszą historię, nasze portfolio produktów to wszystko są rzeczy, które posiadamy i kontrolujemy. Resident Evil, Street Fighter, Devil May Cry, Lost Planet, Dead Rising, Okami, Megaman to marki, które są ikonami."

Trochę zaskoczyło mnie w tym zestawieniu Okami, które przecież doprowadziło do zamknięcia Clover, a sam Capcom raczej nie inwestował specjalnie w tę markę wypuszczając jedynie port na Wii, który również nie sprzedał się za dobrze. Oczywiście teraz w produkcji jest Okamiden, ale przecież wszyscy wiemy, że to raczej dość bezpieczne zagranie - koszt produkcji na DSa jest malutki, względem choćby wersji na PS3, 360 czy nawet Wii.

Svensson zwrócił jednak uwagę na bardzo ważną rzecz:

"Myślę, że nowe marki zawsze są trudne. Trzy lata temu, różnica była taka, że byliśmy na początku cyklu życia konsol, kiedy masz do czynienia z najbardziej hardkorowymi konsumentami, którzy najlepiej przyjmą nowe pomysły. Nie zrozum mnie źle, oni nadal chcą swoje Modern Warfare 3, oni kochają swoje serie, ale to są ludzie, którzy szukają i oni chcą ewangelizować nowe doświadczenia." Tak można wyjaśnić sukces Dead Rising oraz Lost Planet. Teraz jednak rynek się zmienił, gracz, który dał za swoją konsolę 199$ czy 299$ to nie ten sam, który dał za nią 499$ czy 599$. Teraz nowi klienci według Svenssona to:

"Konsument dużo bardziej skupiony na marce i zwracający uwagę na cenę, niż Ci wcześniejsi konsumenci i oni prawdopodobnie będą mniej poinformowani o "tym nowym IP od Capcomu" niż Ci ludzie sprzed trzech lat." Innymi słowy powinniśmy to rozumieć w ten sposób, że Ci nowi klienci to już nie są tak bardzo hardkorowi gracze, którzy swojej rozrywce poświęcają zdecydowanie mniej czasu i niekoniecznie podążają i obserwują rynek. To powoduje, że oni kupują to co jest znane czy też dobrze rozreklamowane, a mniejsze szanse są, że sięgną po coś nowego. Natomiast Ci, którzy kupili konsole dużo wcześniej i obserwują nowe produkcje wciąż są tutaj, ale mają zdecydowanie więcej opcji - wszystkie gorące premiery w roku, kilka nowości oraz sporo starszych hitów. To powoduje ich rozproszenie i jeszcze trudniejszy start nowej gry.

Co to wszystko oznacza? Prawdopodobnie tyle, co nic. W praktyce, nadal będziemy karmieni ogromną ilością pudełek z naklejką "więcej tego samego", a jak będzie pojawiać się nowa marka to koniecznie z bardzo silnym marketingiem. Przykład to choćby Electronic Arts, które po tym jak sparzyło się na Dead Space i Mirror's Edge obrało zdecydowanie inną politykę marketingową w przypadku Dante's Inferno i po prostu nie pozwala nam o tej grze ani na chwilę zapomnieć, co jakiś czas wypuszczając różnego rodzaju materiały lub promując ją w różny sposób (nie zawsze taki, który pochwalam).

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne