Camelot Unchained: zupełnie świeże podejście do MMO? Ale potrzeba 2 milionów dolarów
Wszystkie gry MMORPG są takie same? Ta zapowiada się całkiem wyjątkowo.
03.04.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:16
Camelot Unchained to nowy projekt studia City State Entertainment. Twórcy zamierzają stworzyć MMO, w którym nie będzie żadnych aspektów PvE. Jedyne, na co stawiają, to "RvR", "Realms versus Realm", Królestwo przeciw Królestwu. W grze będą bowiem trzy złożone z graczy frakcji, które mają ścierać się ze sobą w wielkich bitwach.
W związku z tym mocny nacisk położono na budowanie i tworzenie przedmiotów. Oprócz tradycyjnych dla RPG klas będzie można wcielić się także w Craftera, który zajmie się wytwarzaniem dóbr (a w czasie bitwy, na przykład stawianiem fortyfikacji czy wież obronnych). Co ciekawe, nie będzie też żadnego lootu, a z przeciwników nie będą wypadać przedmioty. Wszystko, co będzie używane do walki, ma być wytwarzane przez graczy.
Całość dziać się będzie w postapokaliptycznym świecie fantasy opartym o legendę arturiańską. Więcej szczegółów - na poniższym filmiku.
Do stworzenia Camelot Unchained potrzeba jednak dwóch milionów dolarów, które City State Entertainment zamierza uzbierać na Kickstarterze. Kwota jest bardzo wysoka, ale wygląda na to, że całkiem realna. Kampania dopiero co wystartowała, a na koncie już jest ok. 600 tysięcy dolarów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsza beta Camelot Unchained dostępna będzie w lutym 2015 roku.
Tomasz Kutera