Call of Duty: WWII nie pozwala YouTuberom zarabiać pieniędzy

No, może nie tyle samo Call of Duty, co nowa polityka YouTube'a, które od jakiegoś czasu utrudnia życie twórcom.

Call of Duty: WWII nie pozwala YouTuberom zarabiać pieniędzy
Patryk Fijałkowski

Słyszeliście już pewnie o zjawisku ochrzczonym "ad-pocalypse". Po tym jak Wall Street Journal nagłośnił sprawę reklam pojawiających się przed rasistowskimi materiałami na YouTubie, reklamodawcy tak się przestraszyli, że zupełnie wycofali swoje reklamy z serwisu. YouTube musiał działać, więc zaostrzył kwestie związane z monetyzacją filmów, co uderzyło po kieszeniach wielu YouTuberów. Skarżył się PewDiePie, skarżą się i inni. Okazuje się, że restrykcje są teraz na tyle surowe, że trzeba bardzo uważać, co się mówi. I o czym. Bo na przykład Call of Duty: WWII to zły temat.

Obraz

Aby zobrazować absurd sytuacji, YouTuber PrestigeIsKey postanowił przeprowadzić eksperyment. Wrzucił film, na którym przez dwie minuty mówi o swoim przeterminowanym mleku i film opowiadający o nowej, potencjalnej mechanice w Call of Duty: WWII. Ten drugi miał ponad trzy razy więcej wyświetleń, ale zarobił niecałe 11 dolarów, w czasie gdy znacznie mniej popularny materiał o mleku przyniósł 41 dolarów. Ogromną różnicę widać gołym okiem.

Inny YouTuber zajmujący się CoD-em, 402THUNDER402, zwraca uwagę, że choć jego wyświetlenia wzrosły w ostatnim miesiącu o 53%, to przychody spadły o 49%. Niektórzy zaczynają myśleć nawet o zmianie zawodu lub przynajmniej platformy. Zwracają się ku Patreonowi, Twitchowi. Nastroje są z pewnością niewesołe, a reklamowa apokalipsa zbiera kolejne żniwa.

Taki stan rzeczy nie spodoba się też pewnie Activision. W końcu YouTube to świetne narzędzie marketingu, a nagle jeden z ich najważniejszych tytułów staje się nieatrakcyjny i zwyczajnie problematyczny dla YouTuberów. Przypadek Call of Duty: WWII może być też jednym z pierwszych symptomów poważniejszego problemu, który będzie tylko rósł, jeśli YouTube nie spróbuje zmodyfikować swojej nowej, bezwzględnej polityki.

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościcall of dutyactivision
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.