Jak pewnie się domyślacie, to strzelanka. Ale strzelanka dość interesująca, bo w grze są i fargmenty z widokiem z góry, i takie przypominające normalnego FPS-a. Jest klasyczna kampania fabularna rozgrywająca się w 2020 roku, a także tryb, w którym trzeba przetrwać kolejne fale wrogów. Wszystkie te atrakcje - za 6 euro.
Oczywiście, by nie było tak różowo, w grze są także mikrotransakcje. Jak wyliczył The Guardian, w sumie można wydać na nie... równowartość 70 funtów. Czyli sporo. Ale oczywiście nie ma przymusu korzystania z nich.
Ciekaw jestem, jak rozwiązano sterowanie i czy gra się w to faktycznie nieźle. Bo na pierwszy rzut oka wygląda obiecująco.
[itunes]
Tomasz Kutera