Call of Duty: Mobile ma już rok i 480 milionów dolarów na koncie
Eksperci od analizy rynkowej z SensorTower podsumowali rok fiskalny w grach mobilnych. I choć królowie w strzelankach się nie zmienili - nadal rządzą "PUBG" i "Fortnite". Tak do walki włączyło się również "Call of Duty: Mobile".
Pierwsze i drugie miejsce w USA nikogo nie zaskakuje. Obdzieliły je między siebie gry "PUBG Mobile" oraz "Fortnite". Pierwsza z nich zarobiła 274 mln dolarów, druga 239 mln. Podium zamyka żółtodziób w zestawieniu – "Call of Duty: Mobile", które na swoim koncie ma 215 mln dolarów. Mowa o przychodach wyłącznie z rynku amerykańskiego.
Globalnie "Call of Duty: Mobile" przyniósł 480 mln dolarów przychodu.
Smartfonowa wersja zawojowała świat od pierwszego dnia. 148 mln osób pobrało grę tylko w pierwszym miesiącu. Do dziś udało się niemal podwoić tę liczbę i stanęło na niespełna 270 mln pobrań.
Wyniki zbiegają się z wyczekiwaną premierą gry na rynku chińskim, gdzie "Call of Duty: Mobile" ma szansę zarobić kolejne góry pieniędzy dla kooperacji Activison – Tencent.
Gra z okazji swoich pierwszych urodzin rozpoczyna 10 sezon.
One Year of Call of Duty®: Mobile
Warto dodać, że przychody z rynku gier mobilnych wzrosły w tym roku o 27 procent w skali rok do roku i w sumie przyniosły 19,3 miliarda dolarów w drugim kwartale 2020 r.
Co to oznacza? Ano tyle, że musimy szykować się na większą liczbę tytułów, które trafią na nasze smartfony. Na "Diablo Immortal" i "Witcher: The Monster Slayer" raczej się nie skończy.