Call of Duty: Infinite Warfare
Najważniejsze informacje o Call of Duty: Infinite Warfare.
10.08.2016 | aktual.: 09.12.2016 11:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Infinite Warfare jest trzynastą częścią od czasów przejścia serii we współczesne realia (z domieszką SF) serii Call of Duty, a zarazem dwudziestą piątą produkcją, która opiera się o tę potężną markę wykreowaną przez firmę Activision. Call of Duty: Infinite Warfare stworzony został przez Infinity Ward - twórców pierwowzoru całego cyklu z Warfare w tytule - którzy pracowali też wcześniej nad Call of Duty Classic czy Call of Duty 2.
- Gatunek: strzelaniny FPP | Typ gier: konflikty przyszłości, multiplayer | Rozgrywka: singleplayer, multiplayer | PEGI: 18
- Deweloper: Infinity Ward
- Wydawca: Activision Blizzard
- Dystrybutor: cdp.p
- Platformy: PC, Xbox One, PS4
- Data premiery: 4 listopada 2016
- Polska wersja językowa: dubbing
Minimalne:
- System operacyjny: Windows 7 64-bitowy
- Procesor: Intel Core i3-530 2.9 GHz lub AMD Phenom II X4 810
- Pamięć: 6 GB RAM
- Karta graficzna: GeForce GTX 470 lub Radeon HD 5870
- Miejsce na dysku: 60 GB dostępnej przestrzeni
Zalecane:
- System operacyjny: Windows 7 64-bitowy
- Procesor: Intel Core i7-4785T 2.2 GHz lub AMD FX-8320
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: GeForce GTX 760 4 GB lub Radeon R9 380
- Miejsce na dysku: 60 GB dostępnej przestrzeni
Fabuła w Call of Duty: Infinite Warfare przeniesiona została w odległą przyszłość. Na Ziemi - wskutek agresywnej gospodarki wydobywczej i przemysłowej, której przyczyn należy szukać również w zwiększającej się populacji – zostały wyczerpane wszelkie źródła surowców niezbędnych człowiekowi do życia. Wszystkie narody na niebieskiej planecie zostały zmuszone do zawiązania wspólnego Kosmicznego Sojuszu Narodów Zjednoczonych (UNSA – United Nations Space Alliance), którego celem stało się odnalezienie w Układzie Słonecznym wszelkich ciał niebieskich możliwych do skolonizowania i wydobycia z nich cennych zasobów naturalnych. Wrogiem koalicji i jej planów związanych z kopalnianą eksploatacją naszego układu planetarnego jest Front Obrony Kolonii (SDF - Settlement Defense Force) stanowiący swoisty ruch oporu przeciwko imperialnej polityce Ziemi. Niestabilna sytuacja w Układzie Słonecznym, zaistniała pomiędzy dwiema grupami interesów, była zwiastunką olbrzymiego konfliktu zbrojnego, jednak żadne prognozy nie wskazywały, że nastąpi on tak szybko. Niespodziewany zamach zbrojny Frontu na Genewę, w którym zginęła ogromna liczba ludzi, wytrąciwszy z letargu nieprzygotowanych do takiego scenariusza Ziemian, natychmiastowo uznany został za jasną deklarację wojny. W takiej sytuacji odnaleźć musi się kapitan Nick Reyes posiadający pod swoim dowództwem potężną jednostkę wojskową – okręt wojenny Retribution.
W Call of Duty: Infinite Warfare ponownie przychodzi nam spojrzeć na wojnę z perspektywy pierwszoosobowej – oczami wspomnianego powyżej kapitana Reyesa. W myśl trendu, w kierunku którego podąża seria, Call of Duty: Infinite Warfare oferuje rozgrywkę, której szaleńczego tempa nadają rozliczne skrypty wypełniające produkcję widowiskowymi scenami, rodem w z najlepszych filmów akcji. W trybie dla pojedynczego gracza, przy użyciu futurystycznego uzbrojenia i oprzyrządowania musimy przemierzać kolejne lokacje głównie „na piechotę” – jako dowódca drużyny uderzeniowej w bezpośredniej walce z przedstawicielami (zarówno humanoidalnymi jak i zrobotyzowanymi) Frontu Obrony Kolonii, zarówno na lądzie, jak i przy zerowej grawitacji w przestrzeni kosmicznej.Czasem zasiądziemy też za sterami wojskowego myśliwca „Szakala”, by siać popłoch wśród jednostek powietrznych zagrażających Ziemi. Nieocenioną pomocą we wszelkich potyczkach z rebelią jest okręt wojenny protagonisty – Retribution. W kampanii single’owej spełnia on rolę bazy wypadowej, z którego pokładu – podobnie, jak w przypadku Paladyna ze Splinter Cell: Blacklist – wybierzemy kolejne misje kampanii i dodatkowe cele, których realizacja wiązać się będzie z uzyskaniem intratnych bonusów.W strzelance od Activision fani preferują jednak tryb sieciowy - i to właśnie na nim, a nie na kampanii singleplayer, skupia się główna oś rozgrywki Call of Duty. Standardowe dla zabawy przez Internet tryby multiplayer rozegrane mogą być w lokacjach, które – pierwszy raz w historii serii – będą umiejscowione nie tylko na Ziemi, ale również na innych planetach i stacjach kosmicznych. Oznacza to wielość możliwości taktycznych i technicznych, które oferuje nam nowa broń. Call of Duty: Infinite Warfare posiada również tryb kooperacji przeciwko zombie, którego historia jest jednak kompletnie odseparowana od kampanii dla pojedynczego gracza.
Za produkcję Call of Duty: Infinite Warfare odpowiedzialne jest studio Infinity Ward. Jest to pierwsza gra Infinity Ward, której cykl produkcyjny został zatwierdzony przez Activision na trzy lata (poprzednie COD-y tworzone były w ciągu dwóch lat), a zarazem pierwsza gra Infinity Ward od czasu Call of Duty: Ghost wydanego w 2013 roku. Infinite Warfare zapowiedziane zostało w lutym 2016 roku – wtedy też Activision poinformowało, które studio deweloperskie jest odpowiedzialne za jego powstanie.
Gra była promowana spotem zatytułowanym „Znaj swego wroga” oraz nowym zakończeniem dla mapy „Nuk3town” w Call of Duty: Black Ops III – to właśnie na tej kolorowej arenie pojawił się olbrzymi statek będący nawiązaniem do ataku Frontu Obrony Kolonii na Szwajcarię. Na targach E3 2016 gra pojawiła się w panelu firmy partnerskiej Activision – Sony Interactive Entertainment. Oficjalny trailer produkcji wyciekł na kilka godzin przed swoją premierą wywołując wiele negatywnych emocji wśród publiki – wideo jest jednym z gorzej ocenianych materiałów w historii YouTube’a. Prezentacja fragmentu rozgrywki multiplayer zapowiedziana została na wrzesień 2016 roku, podczas imprezy Call of Duty: Experience, na której, oprócz nowinek związanych z grą, podziwiać można rozgrywki ligi światowej w COD-a.
- trailer Call of Duty: Infinite Warfare, opublikowany na platformie YouTube z początkiem maja 2016 roku, nie cieszy się dobrą opinią wśród graczy – przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że fani od dawna liczą na powrót serii do korzeni drugowojennych, a z każdą kolejną częścią Activision, niemalże na przekór oczekiwaniom wiernej społeczności, prze w klimaty futurystyczne. W trakcie wakacji 2016 oficjalny klip promujący nowego COD-a obejrzano prawie 31 milionów razy – z czego uzbierał on tylko 493 tysiące „łapek w górę” i aż 3,103 miliona (!) negatywnych ocen. W komentarzach natomiast przewija się wiele żartów z nowego Call of Duty – „Czym różni się nowe Call of Duty od krzeseł? Krzesła ktoś kupi” i tym podobne reakcje, to potężny cios wizerunkowy dla Activision. W przyszłości może jednak skłonić wydawcę do zmiany kierunku rozwoju serii na azymut możliwy do zaakceptowania przez community
- Activision pozostaje przy ciekawym koncepcie, w którym w jedną z kluczowych postaci wciela się rozpoznawalna gwiazda filmowa. Po roli Kevina Spacey’ego w Call of Duty: Advanced Warfare przyszedł czas na Kita Haringtona, znanego z serialu „Gra o Tron”, w którym wciela się w Jona Snowa – w nowym Call of Duty pokieruje on wojskami Frontu Obrony Kolonii jako główny nemezis Ziemi, admirał Salen Kotch
- wraz z zapowiedzią Call of Duty: Infinite Warfare pojawiła się zajawka zremasterowanego Call of Duty: Modern Warfare z 2007 roku; ku zdziwieniu graczy, tytułu tego nie da się kupić jako samodzielnej gry; dostępna jest tylko w wydaniu z Infinite Warfare