Call of Duty i Destiny mają nowego dystrybutora. CDP.pl przejmuje całe Activision od LEM‑a
Czy serie doczekają się wreszcie należytej promocji w Polsce?
05.08.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:56
Dystrybucja gier Activision było dotąd w rękach LEM-a. Ta najważniejsza produkcja, Call of Duty, od kilku lat seria sprzedawała się coraz gorzej i pewnie równie ważnym powodem, co jej kulejąca kondycja, był brak pomysłu, jak ją dobrze wypromować. Do historii przeszła też legendarna koślawa polska wersja językowa.
Michał Gembicki z CDP.pl zapewnia, że teraz będzie inaczej. To właśnie ta spółka, po "rozstaniu" z grupą CD Projekt RED, została nowym dystrybutorem Activision. Można to było przewidzieć, bo już od jakiegoś czasu zajmowała się obsługą niektórych tytułów firmy (m.in. Guitar Hero Live). Teraz jednak otrzymała najcenniejsze "srebra rodowe" - wspomniane Call of Duty i Destiny. Jak mówi Gembicki:
Od dłuższego czasu w Polsce tytuły Activision i Blizzarda były podzielone pomiędzy dwóch dystrybutorów. Obie firmy w zupełnie inny sposób prowadziły działania na lokalnym rynku, różna także była ich skuteczność. Jak widać, nasze podejście okazało się lepsze i ostatecznie podjęto decyzję o powierzeniu nam całości dystrybucji. Nie ukrywam, że zawsze rywalizowaliśmy z konkurencją na tym polu i niezmiernie cieszymy się, że to jednak nasze pomysły zwyciężyły. Pracy jest sporo. Destiny zdobyło w Polsce sporą popularność mimo braku lokalizacji. Tytuł to niewdzięczny w promocji, bo zaraz zostanie "wydany" po raz drugi wraz z DLC The Taken King. Z zainteresowaniem obserwuję też, jak CDP.pl poradzi sobie z promocją dwóch bliźniaczo podobnych gier - Skylandersów i Disney Infinity.
Michał Gembicki pytany o lokalizację gier Activision odpowiada, że przejęcie tak dużych tytułów kilka miesięcy przed premierą jest ogromnym wyzwaniem, a część prac jest w toku. - Mogę zdradzić, że już planujemy działania minimum na rok do przodu. A kwestie lokalizacyjne od zawsze były dla nas bardzo ważne, więc naturalnie to jest jeden z elementów naszej długofalowej strategii.
Tym sposobem oba elementy składowe machiny o nazwie Activision Blizzard wylądowały w Polsce w jednej firmie. O efektach przekonamy się już jesienią - we wrześniu pojawią się Destiny: The Taken King, Skylanders SuperChargers i Tony Hawk's Pro Skater, w październiku Guitar Hero Live, a w listopadzie Call of Duty: Black Ops 3.
Marcin Kosman