Wydanie to będzie całkowicie odrębne od swojej większej wersji, a tym samym bardziej przystosowane do konsoli Nintendo, więc jest szansa, że gracze nie dostaną kolejnej mizernej, robionej w pośpiechu konwersji. Choć do przedpremierowych zapowiedzi należy podchodzić ostrożnie, to autorzy mają kilka ciekawych rzeczy do opowiedzenia o swoim dziele.
Oprócz kampanii dla pojedynczego gracza, w DS-owym CoD: BS znajdzie się także tryb współpracy dla dwóch osób (z innymi misjami) i multi dla sześciorga graczy. Ten ostatni zostanie wzbogacony o znane z "dużych" CoD-ów perki, miłośnicy osiągnięć również powinni znaleźć coś dla siebie. N-Space, twórcy tego wydania, wzięli pod uwagę głosy fanów, w związku z czym zarówno interfejs, jak i sterowanie staną się bardziej intuicyjne. Ponadto teraz stylus może zostać w szufladzie, bez obaw o mniejszą frajdę z gry. Jak widać na jednym z obrazków, zasiądziemy także za sterami samolotu.
[via IGN]
Kamil Bogusiewicz
