Call of Duty Black Ops: Cold War to tytuł najnowszej odsłony serii. Szczegóły wkrótce
Najnowsze Call of Duty ma już oficjalny i nieco przydługi tytuł.
Za nowego CODa odpowiedzialni są ekipy Teryarch i Raven Software, a powstawaniu gry mówiło się od dawna. Robert Kostich, prezes Activision, już na początku sierpnia sugerował, że "Call of Duty 2020" (tytuł roboczy) otrzyma kampanię fabularną, a do jego ogłoszenia ma dojść w innej grze. Chodzi oczywiście o "Call of Duty: Warzone", absolutny hit ostatnich miesięcy, po który sięgnęło 75 mln osób. Na pewno pomogło, że jest to hit bezpłatny.
Czytaj też: Call of Duty: Warzone to bestia. 75 milionów graczy, a przed nami kolejny sezon i zmiany w rozgrywce
Obie gry mają być ze sobą zintegrowane, ale na szczegóły musimy poczekać do 26 sierpnia. Na wtedy zaplanowano bowiem pełnoprawną zapowiedź "Call of Duty Black Ops: Cold War". Dziś możemy obejrzeć zwiastun zapowiadający zapowiedź. Nie znajdziecie w niej nawet sekundy rozgrywki, ani klipu wyreżyserowanego na silniku gry. Zamiast tego twórcy postawili na archiwalne wypowiedzi Yuriego Bezmenova, byłego agenta KGB, który zbiegł ze Związku Radzieckiego do Stanów Zjednoczonych.
Call of Duty Black Ops: Cold War - Official Teaser Trailer
Bezmenov dzielił się z rządem USA wiedzą z zakresu dezinformacji, przewrotu ideologicznego oraz technik wykorzystywanych do przejęcia kontroli nad atakowanym państwem.
Wypowiedzi wykorzystane w zapowiedzi "Call of Duty Black Ops: Cold War" są autentyczne i od razu nasuwają pytanie: czy gra będzie inspirowana prawdziwymi wydarzeniami? Bardzo bym sobie tego życzył.