Były podrzędny muzyk Cypress Hill i gangster nie dostanie 250 milionów dolarów od Rockstar

Sąd odrzucił pozew Michaela "Shagga" Washingtona, który twierdził, że Rockstar bezprawnie wykorzystało jego wizerunek tworząc głównego bohatera GTA: San Andreas.

Obrazek
marcindmjqtx

Washington nie zrobił zawrotnej kariery muzycznej. Przez lata śpiewał jedynie chórki w rapowym zespole Cypress Hill (podobno, nawet wikipedia nic o tym nie wie), ale znalazł inny sposób na szybki zarobek i rozgłos.

Pozwał Rockstar na kwotę 250 milionów dolarów, twierdząc, że bohater GTA: San Andreas - CJ powstał w oparciu o jego wizerunek i gangsterską przeszłość, o której w 2003 roku opowiadał pracownikom studia. I rzeczywiście, nazwisko Washingtona pojawiło się na liście płac gry, gdzie figuruje jako model.

Sąd uznal jednak, że pozew jest bezpodstawny. W uzasadnieniu czytamy:

"Powód polega całkowicie na fizycznym wyglądzie CJ'a, który jest tak mało charakterystyczny, że zawiera cechy wyglądu setek innych czarnych mężczyzn." Według sądu potrzebne byłyby dowody w postaci tatuaży, znamion czy mocnego powiązania między przeszłością CJ'a a Washingtona.

Washington i jego prawnicy powoływali się na zakończoną niedawno sprawę, w której muzycy zespołu No Doubt z Gwen Stefani na czele żażądali od Activision zadośćuczynienia za wykorzystanie ich wizerunków w Band Hero w nieprzewidziany przez umowę sposób. Stefani i spólce nie podobało się, że ich postacie wykonują utwory innych artystów. W szczególności piosenkę "Honky Tonk Women" Rolling Stonesów, która traktuje o seksie z prostytutką. I wygrali.

W amerykańskim prawie obowiązuje zasada, wedle której wystarczające zmiany w wizerunku sprawiają, że jego właściciel traci do niego prawa. Problematyczne bywa wyznaczenie, jak dużej transformacji potrzeba, by przepis zadziałal.

W przypadku No Doubt trudno mówić o spełnieniu warunków. Awatary muzyków skaczą po scenie i śpiewają, czyli robią dokładnie to, czym zasłynęli posiadacze wizerunków. W przypadku Washingtona nie ma żadnych dowodów, jakoby fabuła San Andreas czy jej bohaterowie w jakikolwiek sposób nawiązywali do wydarzeń z jego życia.

I tym sposobem ćwierć miliarda dolarów przeszło Washingtonowi koło nosa. Ale hej, przynajmniej jest o nim głośno.

Piotr Bajda

Obrazek
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne