Byliśmy blisko powrotu Streets of Rage. Zostało po nim tylko to nagranie

Byliśmy blisko powrotu Streets of Rage. Zostało po nim tylko to nagranie

Byliśmy blisko powrotu Streets of Rage. Zostało po nim tylko to nagranie
marcindmjqtx
05.12.2012 18:44, aktualizacja: 21.01.2016 16:49

Ruffian Games (twórcy Crackdown) pracowali nad nową wersją legendarnego beat'em upa.

Niestety po drodze coś poszło nie tak i Sega nie zdecydowała się na zapalenie zielonego światła dla projektu. A szkoda, bo zapowiadał się zacnie.

Filmik wrzucił na YouTube'a Gary Liddon z Ruffian w odpowiedzi na krążącą po sieci wersję bez dźwięku. Streets of Rage było jednym z prototypów, nad którymi pracowało studio. Gra miała trafić do cyfrowej dystrybucji, jednak Liddon nie zdradził dlaczego nigdy do tego nie doszło.

Nagranie pochodzi z wersji pre-pre-pre-pre-pre-Alpha. Czyli bardzo wczesnej.

Moje pierwsze skojarzenie to Fighting Force z PSX-a. To jeszcze faza powijaków, ale wygląda na to, że Ruffian miało zarówno pomysł na odświeżenie legendy, jak i szacunek dla oryginału.

Szkoda.

Streets of Rage nie ma szczęścia do rimejków. W zeszłym roku Sega kazała usunąć z odmętów Internetu stworzony przez fanów hołd dla 16-bitowego mordobicia. Zapaleńcy, którzy poświęcili na niego 8 lat twierdzą, że "Niebiescy" na początku dali im swoje błogosławieństwo. Sega zmienną jest.

Piotr Bajda

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)