Byli twórcy Titanfall, Call of Duty i Tomb Raider stworzą swój własny horror - Daedalus

Byli twórcy Titanfall, Call of Duty i Tomb Raider stworzą swój własny horror - Daedalus

Byli twórcy Titanfall, Call of Duty i Tomb Raider stworzą swój własny horror - Daedalus
marcindmjqtx
18.03.2014 08:50, aktualizacja: 05.01.2016 15:42

Mieli dość pracy dla dużego studia, chcą uwolnić kreatywność.

Nowe studio Tangentelmen to jak mówi o nim jeden z członków, Cory Davis, "ezoteryczny sojusz starożytnych arystokratów tworzenia gier". On sam był jednym z głównych twórców kreatywnych przy Spec Ops: The Line, teraz jest głównym projektantem nowej gry. Poza tym w studiu są m.in.:

  • Richard Smith (dyrektor artystyczny) był starszym artystą w Infinity Ward, tworzył też grafikę do Titanfall;
  • Toby Gard (reżyser) pomógł wydać pierwszy Tomb Raider i stworzyć Larę Croft w 1995 r.;
  • Pięciu kolejnych pracowników studia jeszcze chwilę temu pracowało nad Yaiba: Ninja Gaiden Z z Davisem i Gardem;

Ich nowy projekt, Daedalus, ma być horrorem dziejącym się w surrealistycznym, na wpół zapomnianym śnie. Pierwsze informacje o mechanice i grafiki pojawią się w ciągu nadchodzących tygodni. Ale już wiadomo, że będzie to gra o jakości AAA, ale stworzona prze 15-osobowy zespół. Twórcy chcą pracować nad mniejszą grą, po której jednak nie będzie widać ograniczeń. Zdaniem Davisa jest to możliwe, gdy studio ma kontrolę nad wizją i produkcją. Mogą być bardziej elastyczni i oszczędni, korzystać z doświadczenia. Struktura dużych firm jest zbyt sztywna i restrykcyjna.

Davis uważa, że zwrot branży gier ku mniejszym projektom jest nieunikniony. Jak mówi, wielu twórców wysokobudżetowych gier opuszcza ten statek i płynie ku tratwie z napisem indie. Przykładami tego są twórcy z Supergiant Games i ich Bastion albo Fullbright Games odpowiedzialni za Gone Home. Wtóruje mu Smith:

Myślę, że najbardziej kreatywni twórcy w branży mają świetne pomysły, które kiedyś chcieliby zrealizować, pomysły, które nie są możliwe w otoczeniu tworzącym tytuły AAA. To zwykle te pomysły, które popychają branżę do przodu i dowodzą, co można stworzyć, gdy kreatywność nie jest zduszona przez marketing. Twórcy z Tangentelmen zastanawiają się nad formą finansowania swojej gry. Szukają wydawcy, który chciałby sfinansować mniejszy, odważniejszy projekt, myślą też o wydaniu się na PS4 i Xbox One, gdzie ma to być znacznie ułatwione. Ewentualnie rozważają też crowdfunding - tu pokusą jest też możliwość bliskiej interakcji z graczami od samego startu projektu.

Na razie pracują w garażu producenta Johna Sheltona-Garcii. I jak mówi Davis- dobrze mieć swoją przestrzeń, nawet jeśli ma problemy z ogrzewaniem, elektrycznością i wywołuje klaustrofobię.

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)