Byli pracownicy Quantic Dream przygotowują narracyjną grę dla Segi
To będzie nowe IP. Square Enix z kolei kombinuje coś ze swoją sprawdzoną marką.
Znacie Interior Night? Średnio? Nie dziwne, bowiem studio powstało w październiku poprzedniego roku. Za to doświadczenie jego pracowników może już coś mówić: Heavy Rain, Beyond: Two Souls czy Wonderbook: Book of Spells. Ba, założycielką studia jest Caroline Marchal - deweloperka z piętnastoletnim doświadczeniem, która w przypadku Heavy Raina i Beyond pełniła funkcję głównego projektanta.
Nie mamy więc do czynienia z pierwszą lepszą zbieraniną ludzi ani pierwszym lepszym wydawcą, bowiem pierwszą grą Interior Night wyda Sega. Będzie to zupełnie nowe IP, tytuł skupiający się na narracji. Deweloperzy zamierzają więc wykorzystać to, czego nauczyli się przy grach Quantic Dream. Kto wie, może bez pieczy Davida Cage'a rozwiną skrzydła i zrobią coś nietuzinkowego? Byłoby ciekawie, gdyby ich gra stanęła w szranki z Detroit: Become Human. Choć na to starcie ekipa się pewnie nie wyrobi.
Tak czy inaczej i Interior Night, i Sega klasycznie są podekscytowani nowymi możliwościami, projektami i w ogóle wszystko ma być super. Sami z zainteresowaniem zaczekamy na pierwsze konkrety, by przekonać się, ile potencjału tkwi w nowym IP.
Swoim starym IP zdaje się natomiast bawić Square Enix. Firma złożyła wniosek w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej o zarejestrowanie znaku towarowego Warrior of Despair. Teoretycznie nazwa nic nie mówi, ale czujni fani Final Fantasy szybko wychwycili, że Sephiroth w Mobius Final Fantasy ma profesję "Warrior - Hero of Despair". Wydaje się zatem pewne, że znak towarowy ma coś wspólnego z kultową postacią. Chyba że to zmyła...
Podobnie jak i w przypadku Interior Night, tak i tutaj trzeba będzie poczekać na solidniejsze informacje.
Patryk Fijałkowski