Nie ma tygodnia, żeby czyjeś dane osobowe nie trafiły w niepowołane ręce. O czasy, o obyczaje...
Tym razem pechowcem okazał się Twitch, czyli serwis służący do przeprowadzania transmisji z grania w gry. W niepowołane ręce wpadły: loginy niektórych użytkowników; ich adresy mailowe; hasła (zaszyfrowane); ostatnie adresy IP, z których się logowali; nazwiska, adresy, numery telefonów, daty urodzenia (jeśli podali je na swoim koncie); a także ograniczone dane kart kredytowych - ich typy, skrócone numery oraz daty ważności. Serwis zarzeka się, że nie przechowywał pełnych danych kart kredytowych, więc te są bezpieczne.
W związku z włamaniem wszystkie hasła na Twitchu zostały zresetowane - przy następnym logowaniu będziecie musieli ustawić nowe. Lepiej zmienić je także w tych miejscach, w których korzystaliście z identycznych bądź podobnych.
W najbliższym czasie Twitch ma skontaktować się osobiście z tymi, których dane zostały wykradzione.
Tomasz Kutera
