Bycie zombiakiem w Dying Light może być zabawniejsze, niż zabawa w bohatera
Ale tylko dla tych, którzy złożą zamówienie przedpremierowe.
Tryb Be a Zombie w Dying Light pozwoli stanąć po drugiej stronie barykady i wykorzystać zombiacze zdolności do zrobienia komuś, hm, psikusa. Na czym to dokładnie polega? Tłumaczy Tymon Smektała z Techlandu:
Grający online mogą zmierzyć się z ryzykiem inwazji na ich rozgrywkę ze strony Night Huntera, niezwykle potężnej mutacji zombie kontrolowanej przez innego gracza. Inwazje są nieodłączną częścią Dying Light i będą dostępne na wszystkich platformach, dla wszystkich graczy online od dnia premiery gry. Jednakże naszym fanów, którzy złożą pre-order, oferujemy dodatkowy tryb Be the Zombie, który pozwala wcielić się właśnie w postać Night Huntera i atakować sieciowe rozgrywki innych graczy. A wygląda to tak:
Dying Light - Be a Zombie Innymi słowy, gracze, którzy zdecydują się na pre-ordera, będą mogli polować na tych, którzy na pre-ordera się nie zdecydowali. Ale mam nieodparte wrażenie, że dla wydawcy to raczej ci pierwsi są bardziej pożądaną zwierzyną łowną.
[Źródło: Techland]
Marcin Kosman