Bungie znów chce podbić kosmos. Destiny pojawi się na X360, PS3 oraz konsolach nowej generacji
Czy istnieje życie po Master Chiefie? Och, życie dla Bungie to się dopiero rozpoczyna. [AKTUALIZACJA] Pojawiło się oficjalnie wideo.
Szeroko i z pompą idą ojcowie Halo. Po rozstaniu z serią, której poświęcili wiele lat, zamierzają na dekadę związać się z następną. Destiny to FPS w duchu MMO, który wiąże i spaja tryb singlowy z wieloosobowym. Co ważne, ma funkcjonować bez konieczności opłacania abonamentu. Ukaże się na Xboksa 360, PS3 oraz nieokreślone konsole następnej generacji. Jeśli mogę mieć jakąś prośbę już na starcie - poproszę potyczki międzyplatformowe (tak, wiem, bez szans).
Miejscem akcji Destiny jest kosmos - na artworkach widzimy Księżyc oraz Marsa. Będzie też Ziemia, pełniąca rolę centrum społeczności. Twórcy opisują uniwersum jako "mythic science-fiction" i po pierwszych projektach można się spodziewać, że pójdą w podobnym kierunku co z Halo - na jednym z obrazków widać maszynę przypominającą Ghosta z przygód Master Chiefa.
Co na nas czeka w kosmosie? Kosmiczni piraci (tak!), kosmiczni zombie (2x tak!) oraz magia. Potwierdzono trzy klasy postaci - łowcę, tytana oraz warlocka, któremu towarzyszy fruwające AI.
Klasy z Destiny (źródło: IGN)
Więcej obrazków znajdziecie tutaj, a film IGN z analizą artworków - na przykład tutaj. Nie wiem, czy to przypadkowy wyciek, niemniej oficjalne ogłoszenie Destiny ma nastąpić o godz. 19 naszego czasu. Być może dowiemy się wówczas jeszcze czegoś.
Trudno wyciągać jakieś sensowne wnioski z artworków, ale ja już dodałem konto Destiny na Twitterze do śledzonych.
[AKTUALIZACJA] I faktycznie pojawiło się oficjalne wideo od Bungie. Nakręca na grę jeszcze bardziej!
Marcin Kosman