Lars Bakken z Bungie dał do zrozumienia, że Halo: Reach będzie ostatnim tytułem z tej serii tworzonym przez Bungie. Bakken powiedział Eurogamerowi, że studio jest bliskie zawarcia umowy w z wydawcą (tym razem najprawdopodobniej nie Microsoftem) w sprawie nowego, niezwiązanego z Halo tytułu.
"Myślę, że wewnętrznie będziemy wiedzieli już niedługo. Ja nie zajmuję się tymi rzeczami, ale zapewne będziemy wiedzieli na długo zanim ogłosimy publicznie, kto wyda grę! Ale jasne, te rozmowy są na ukończeniu." Prace nad grą trwają już jakiś czas, choć na razie trzymane są w ścisłej tajemnicy. Wiadomo jedynie, że tym razem Bungie nie będzie ograniczone do jednej platformy, co powinno ucieszyć właścicieli PS3 (i co oznacza zapewne, że nie zmieniają wydawcy z Microsoftu na Sony - to raczej ulga dla posiadających jedynie 360 fanów Halo).
Ashley Cheng, producent z Bethesda Softworks, stwierdził, że jest tylko kilku wydawców, których stać na zatrudnienie Bungie - EA, Activision, Ubisoft, Microsoft, Sony i sama Bethesda/ZeniMax. Ciekawe, czy są to jedynie spekulacje, czy może Cheng daje nam coś do zrozumienia? W przypadku wydania gry przez Bethesdę, Bungie mogłoby skorzystać z silnika id Tech 5 zakupionego niedawno przez ZeniMax id Softu.
Ciekawe, na ile Bungie powieli sprawdzone w Halo rozwiązania w nowym settingu, a na ile spróbuje jednak czegoś nowego - ja raczej wolałbym zobaczyć świeże pomysły niż po prostu Halo w nowej skórze. Ciekawe też, kto będzie tworzył kolejne gry z serii Halo dla Microsoftu - raczej wątpię, aby tak mocna marka została porzucona.
Paweł Dembowski
[via Cloud Ruler Temple]
