Bungie nie zdradza szczegółów infrastruktury sieciowej, by nie ułatwiać w Destiny 2 życia oszustom

Nie będzie dedykowanych serwerów, ale...

Bungie nie zdradza szczegółów infrastruktury sieciowej, by nie ułatwiać w Destiny 2 życia oszustom
Maciej Kowalik

Logicznie myślący człowiek mógłby zakładać, że firmy tworzące gry opierające się przede wszystkim na sieciowych aktywnościach wszystko mają już obcykane. Ale potem po kilku zamkniętych i otwartych betach nagle okazuje się, że infrastruktura nie daje rady, a pomysł, by sieczkę pokroju For Honor hostować w systemie peer-to-peer wcale nie był taki genialny.

Dlatego, gdy czytam zapewnienia Bungie, że firma będzie gotowa mruczę sobie pod nosem "pożyjemy, zobaczymy". Zwłaszcza, że Destiny 2 trafi w tym roku również na pecety. Niekoniecznie w dniu konsolowej premiery, ale autorzy prędzej czy później będą musieli zmierzyć się z plagą oszustów.

Destiny 2 - Official Gameplay Reveal Trailer

Gdy firma zapowiedziała, że Destiny 2 nie będzie działać na dedykowanych serwerach, gracze mocno się zmartwili. Ale okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Co akurat w tym wypadku jest dobrą wiadomością. Bungie postawiło na system hybrydowy, korzystający też z serwerów w chmurze, co jest dla firmy nowinką.

Obraz

Letnia beta będzie pierwszą poważną okazją, by inżynierowie Bungie mogli zacząć operować na tym organizmie. Graczom obawiającym się, że brak dedykowanych serwerów będzie oznaczać łatwe oszukiwanie na PC, Segur obiecuje, że życie oszusta będzie przykre i krótkie.

Pożyjemy, zobaczymy. Śmiem twierdzić, że premiera Destiny 2 jest w tym roku ważniejszym wydarzeniem dla Activision niż wydanie Call of Duty WW2. Druga z serii może czasem sprzedać się gorzej, ale i tak bije konkurencję, a w tym roku wreszcie wraca tam, gdzie gracze chcieli ją widzieć.

Call of Duty: WWII - Zwiastun zapowiadający [Napisy PL]

Z kolei sequel gry Bungie ma sporo do udowodnienia. Pierwsze Destiny w momencie premiery rozczarowywało i piękniało dopiero z kolejnymi - płatnymi - dodatkami. Wolałbym, by w przypadku części drugiej autorzy tego uniknęli. No i pozbawieni ciężaru tworzenia gry jednocześnie na obecną i przeszłą generację konsol mogą spróbować zrealizować teraz swoją wizję w pełni. Stąd przecież gruntowny reset Strażników i świeży początek. Coraz mniej tu miejsca na wymówki...

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościbungieactivision
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.